Czołowe tenisistki minionego sezonu szykują się obecnie do startu w turnieju WTA Finals, który zostanie rozegrany w dniach 2-9 listopada w Rijadzie. We wtorek odbyło się już losowanie, w wyniku którego zawodniczki zostały podzielone na dwie grupy. Do Grupy Pomarańczowej trafiły: Iga Świątek, Amerykanka Cori "Coco" Gauff, jej rodaczka Jessica Pegula oraz Czeszka Barbora Krejcikova. W Grupie Fioletowej rywalizować będą natomiast: Białorusinka Aryna Sabalenka (obecnie pierwsza rakieta świata), mająca polskie korzenie Włoszka Jasmine Paolini, reprezentantka Kazachstanu Jelena Rybakina oraz pochodząca z Chin tegoroczna mistrzyni olimpijska - Qinwen Zheng. Także wczoraj w sieci pojawiło się nagranie, na którym w roli głównej pojawiły się Aryna Sabalenka oraz tunezyjska tenisistka Ons Jabeur. Obie zjawiły się na piłkarskim boisku, by oklaskiwać młode adeptki w futbolu, jak się jednak okazuje, nie ograniczyły się wyłącznie do tej roli. W środę obie zawodniczki do spółki z WTA opublikowały filmik, na którym uwieczniona została próba strzału wykonana przez Arynę Sabalenkę. Próba... dość niefortunna - dodajmy. Białorusinka pewnie kopnęła piłkę prawą nogą, lecz niestety nie trafiła w światło bramki, lecz prosto w głowę stojącej tuż obok fotografki, która - mimo dobrego refleksu - nie zdołała się uchylić. Cała sytuacja wywołała wybuch śmiechu stojących dookoła dzieci. WTA Finals. Aryna Sabalenka w akcji na boisku piłkarskim. Trafiła... w głowę pani fotograf "Poszkodowana" pani fotograf natychmiast dała ręką znać, że wszystko jest w porządku i Aryna Sabalenka nie musi jej przepraszać. Mimo to Białorusinka zanosząc się ze śmiechu, podeszła do niej, przeprosiła i uścisnęła jej rękę. Później w jej ślady poszła także Ons Jabeur. - Nic ci nie jest? - zapytała, zdobywając się przy tym na drobny żart. - Aryna, co to jest, ona nie ma ubezpieczenia - dodała głośno po chwili, puszczając oko. Tunezyjka z humorem skomentowała także całą sprawę w mediach społecznościowych, publikując nagranie. - Nasz numer jeden Aryna Sabalenka powoduje poważne szkody w Rijadzie - napisała. Aryna Sabalenka miała w środę okazję, by zapoznać się z warunkami panującym w Rijadzie. Liderka rankingu WTA odbyła trening z Jeleną Rybakiną. Później na kort wyszła Iga Świątek, która wymieniała piłkę z Qinwen Zheng. Dla Polki i Białorusinki turniej WTA Finals ma wyjątkowe znaczenie. Obie powalczą bowiem nie tylko o prestiżowy tytuł, ale i piersze miejsce w światowym rankingu na koniec sezonu. Na ten moment przewaga Aryny Sabalenki nad naszą reprezentantką wynosi 1046 punktów.