Iga Świątek w ostatnim czasie miała łatwiejsze i trudniejsze momenty na kortach - kiedy jednak przyszło jej rywalizować w słynnym US Open, bez wątpienia zdołała ona wrzucić najwyższy bieg i wydarcie jej wygranej okazało się niemożliwe m.in. dla Aryny Sabalenki czy Jessiki Peguli, a więc zawodniczek z absolutnego światowego topu. W finale wielkoszlemowych zmagań Polka zmierzyła się z kolejną naprawdę wyśmienitą zawodniczką - Tunezyjką Ons Jabeur - ale również i tutaj nie oddała inicjatywy i wygrała 6:2, 7:6 (7-5), tym samym pieczętując kolejny naprawdę znaczący sukces w swojej karierze. To wydarzenie nie umknęło oczywiście światowym mediom. US Open. "Iga Świątek dominatorką w świecie sportu" "Iga Świątek potwierdziła swój status królowej tenisa swoim pierwszym triumfem w US Open" - napisał portal tennis365.com, zwracając uwagę na stanowczą postawę Polki w tie-breaku pod koniec drugiego seta rywalizacji. "US Open potwierdziło, że Iga Świątek żywi się wyzwaniami - i dlatego jest najlepsza" - czytamy z kolei w portalu tennis.com. "Nie chodzi o to, co robisz, gdy wszystko idzie gładko, lecz o to, co robisz, gdy pojawiają się przeciwności. To dość powszechna definicja tego, co czyni mistrza w każdym sporcie, a w szczególności w tenisie" - stwierdzono, odnosząc się do zaciętej walki Świątek z Jabeur pod koniec starcia. "Kiedy Iga Świątek nabrała rozpędu w sobotnim finale przeciwko Ons Jabeur, była genialna i 'pojechała' tak daleko, jak tylko mogła" - podkreślono, oceniając postępowanie raszynianki w kluczowym momencie wielkoszlemowej rywalizacji. "Tak dobra jak wcześniej Iga Świątek przyjechała na US Open nie wiedząc, czego się spodziewać" - stwierdzono w materiale agencji Associated Press zwracając uwagę, że nasza mistrzyni była niezadowolona z faktu, że zawodniczki używają na nowojorskim turnieju nieco lżejszych piłek, niż mężczyźni, co niespecjalnie przypadło jej do gustu. Próbowała przyzwyczaić się do hałasu i rozrywki, zgiełku 'Wielkiego Jabłka'. I przyjechała z bilansem równym zaledwie 4-4, odkąd jej zwycięska passa 37 meczów zakończyła się w lipcu. Nic z tego nie ma teraz znaczenia" - opisano. "Ogrywając Ons Jabeur ugruntowała swoją pozycję jako nowej postaci dominującej w sporcie" - skwitowano. Iga Świątek na tenisowym szczycie. US Open kolejnym wielkim sukcesem 21-latki Przypomnijmy: Iga Świątek od kwietnia 2022 roku jest numerem jeden światowego rankingu WTA. Wygrana w Nowym Jorku to jej trzeci wielkoszlemowy sukces w karierze - po dwóch zwycięstwach w Rolandzie Garrosie (2020, 2022). Brakuje jej jeszcze dwóch innych "klejnotów w koronie" - triumfów w Australian Open oraz Wimbledonie, ale Polka ma na to jeszcze masę czasu, bo przed nią jeszcze wiele lat sportowej kariery... Tymczasem w 11 września odbędzie się finał zmagań w grze pojedynczej mężczyzn w ramach US Open - na korcie zmierzą się Casper Ruud oraz Carlos Alcaraz. Relację na żywo z tej potyczki będzie można śledzić wraz z Interią Sport.