Hubert Hurkacz prawdopodobnie nie spodziewał się, że jego decyzja o rezygnacji z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu wywoła aż takie emocje. Wrocławianin smutną wiadomość przekazał w poniedziałkowy wieczór. Kontuzja, której nabawił się podczas Wimbledonu, okazała się poważna, a zespół tenisisty odradził mu wyjazd do stolicy Francji. Hurkacz zrezygnował z wyjazdu do Paryża. Kibice nie kryli oburzenia Absencja Hurkacza przekreśla szanse medalowe dla Polaków w mikście, a także w deblu. Zamknęła także drogę na igrzyska dla Jana Zielińskiego. Mistrz Wimbledonu i Australian Open w mikście miał powalczyć na igrzyskach o medale dla biało-czerwonych. Z powodu abstrakcyjnych przepisów nie będzie mógł nawet zastąpić Hurkacza i wystąpić zamiast niego w mikście z Igą Świątek. Gdy tylko konsekwencje decyzji 27-latka odkryli kibice, w sieci zawrzało. Część internautów uderzyła w Hurkacza, a określenie "fala hejtu" w tym przypadku nie wydaje się przesadzone. Wszystko za sprawą istnienia "furtki", z której mógł skorzystać wrocławianin, dzięki czemu, zamiast niego w Paryżu mógłby zagrać Zieliński. Mógł, ale nie skorzystał. Kibice wypominali, że wystarczyło, żeby Hurkacz wyszedł na kort i skreczował, a wówczas zgodnie z przepisami w parze mogłoby dojść do zmiany. Irracjonalność przepisów w trakcie programu "Tylko Sport" Kanału Sportowego wyłuszczył Tomasz Smokowski. Dziennikarz pieklił się, że to "chory układ". Zdradził przy tym, że zgodnie z jego wiedzą w sprawie głośnej rezygnacji do Huberta Hurkacza dodzwonić próbowała się także Iga Świątek. Bezskutecznie. Zespół Świątek zareagował na decyzję Hurkacza. Komentarz ujawnił prawdę Doniesienia dziennikarza "trafiły na żyzny grunt". Michał Chojecki z "Super Expressu" postanowił się w tej sprawie skontaktować z teamem raszynianki. Uzyskał zaskakującą odpowiedź. W ostatniej chwili zastąpiła mistrzynię Wimbledonu. Kompromitująca wpadka tuż przed igrzyskami "Iga dowiedziała się przedwczoraj o wycofaniu się Huberta, choć wcześniej miała świadomość jego problemów zdrowotnych. Życzy Hubertowi dużo zdrowia. Jest jej oczywiście bardzo przykro, że ten mikst nie dojdzie do skutku. Na kilka dni przed startem Igrzysk pozostaje jej jednak skupić się na rywalizacji w singlu i jak najlepszym wykonaniu swojej pracy, bo na to ma wpływ" - brzmiał komunikat z obozu tenisistki. Oprócz Igi Świątek Polskę w tenisie reprezentować będą: Magda Linette, Magdalena Fręch i Alicja Rosolska. Linette i Rosolska powalczą w turnieju deblowym, Świątek, Fręch i również Linette wezmą udział singlu.