W poniedziałek Iga Świątek poznała swoją rywalkę w meczu drugiej rundy japońskiego turnieju. To Mai Hontama - reprezentantka gospodarzy. W pierwszej rundzie pokonała swoją rodaczkę Nao Hibino 6:2, 6:4, mimo że w drugim secie tego pojedynku było już 3:0 dla Hibino. Tak się składa, że Świątek i Hontama spotkały się już raz w przeszłości, ale było to za czasów juniorskich - w 2016 roku podczas drugiej rundy Roland Garros. Wówczas górą była raszynianka, wygrywając to spotkanie 6:4, 6:3. Na poziomie WTA jeszcze nigdy ze sobą nie zagrały, a jak wiemy - przez te 7 lat sporo się zmieniło. Wystarczy popatrzeć na ranking - nasza zawodniczka jest na 2. miejscu, a Japonka - na 148. lokacie. 22-latka spod Warszawy nie powinna mieć zatem problemów z pokonaniem swojej rywalki. Pierwszy mecz Igi w Tokio odbędzie się w środę Pojedynek Polki z reprezentantką Japonii zaplanowano na środę i zostanie rozegrany nie przed godz. 10:00 czasu polskiego. Jeśli Iga pokona swoją rywalkę, to kolejny mecz rozegra w piątek. Jej konkurentką w walce o półfinał byłaby któraś z trójki następujących zawodniczek: Kayla Day, Harriet Dart lub Weronika Kudermietowa. Przypomnijmy, że wczoraj z turnieju wycofała się najgroźniejsza konkurentka naszej tenisistki - Jelena Rybakina. Pełen plan gier na środę: godz. 4:00 czasu polskiego: Bucsa - Pegulapóźniej: Aleksandrowa - Samsonowanastępnie: Day - Dart lub Kudermietowanie przed godz. 10:00 czasu polskiego: Świątek - Hontamapóźniej: Kato/Liczenok - Kawaguchi/Naito Finał turnieju WTA 500 w Tokio zaplanowano na niedzielę, 1 października. Później rywalizacja przeniesie się do Pekinu. Tamtejszy turniej rangi WTA 1000 wystartuje już w sobotę, 30 września. Półfinalistki z Tokio będą miały zapewniony wolny los w pierwszej rundzie. Jeśli więc Iga Świątek awansuje do najlepszej "4" japońskich zmagań, to turniej w Chinach rozpocznie od pojedynku drugiej rundy - podobnie jak to ma miejsce w Tokio.