Iga Świątek po raz kolejny w tym roku będzie broniła tytułu w wielkoszlemowym turnieju. Kilka miesięcy temu raszynianka tryumfowała w finale Roland Garossa i teraz fani "Biało-Czerwonej" mają nadzieje na to, że 22-latka powtórzy wynik w US Open. Polce jak na razie idzie znakomicie w Nowym Jorku. Na początku rozprawiła się ze reprezentantką Szwecji Rebeccą Peterson 6:0, 6:1. Co ciekawe, po wygranym starciu z rywalką raszynianka na swoje konto dopisała kolejny sukces, bowiem Iga zostanie pierwszą w historii zawodniczką urodzoną po 2000 roku, która przekroczy magiczną barierę i zarobi aż 20 milionów dolarów. "Bardzo się cieszę, że zagrałam tak solidny mecz. Dużo mi daje, że mogłam na spokojnie potrenować przed turniejem, bo w tym roku czasu na trening brakowało, a doszlifowanie techniki jest istotne. Cieszę się, że mogłam przełożyć na grę to, co przetrenowaliśmy przez tydzień i jestem zadowolona, bo pierwsze mecze zawsze są trudne, a wyszłam rozluźniona i wiedziałam, co chcę zagrać" - dzieliła się wrażeniami po meczu Polka na antenie "Eurosportu". Zawieszona gwiazda dla Igi Świątek zrobiła wyjątek. I jeszcze te słowa o Polce Poruszenie w sieci po wygranej Igi Świątek. Takiego komentarza się nie spodziewała Liderka rankingu WTA korzystając z chwili wolnego czasu, zwróciła się do kibiców za pośrednictwem mediów społecznościowych i krótko podsumowała swój występ na korcie. "Dzień dobry, solidny mecz" - napisała sportsmenka na platformie X. Wpis 22-letniej zawodniczki postanowił skomentować były tenisista - Mark Petchey. Co ciekawe, mężczyzna nie zamierzał oceniać spotkania Igi ze Szwedką, tylko odniósł się do rywalizacji Polki z Coco Gauff. Kilkanaście dni temu Amerykanka pokonała pierwszą rakietę świata w półfinale rozgrywek w Cincinnati. "Nie wszyscy mistrzowie są kimś, kim byśmy chcieli, ale z pewnością ich potrzebujemy" - zaczął tajemniczo 53-latek. Na komentarz mężczyzny zareagowali internauci, którzy nie kryli oburzenia i stanęli w obronie 22-latki. "Nie rozumiem, dlaczego pisze pan takie rzeczy pod postem Igi?", "To jakiś konkurs na najbardziej absurdalną wypowiedź o Idze?", "Przepraszam pana, ale zgubił się pan gdzieś po drodze?", "Obudź się", "Po co pisać takie słowa po postem Igi?" - pisali kibice. Iga zaszalała w Nowym Jorku. Niczego nie podejrzewała. Ogłoszono to, kiedy schodziła z kortu