Iga Świątek udowodniła w San Diego, że nie bez powodu to właśnie ona znajduje się na szczycie rankingu WTA. Polka w finale zmierzyła się z Donną Vekić i wygrała 6-3, 3-6, 6-0. Tym samym 21-latka wygrała kolejny w tym sezonie puchar, sporą sumę pieniędzy i... deskę surfingową. Świątek mogła tego dnia zyskać jeszcze jeden nietypowy prezent, który zaoferował jej jeden z kibiców. Zauroczony Igą fan chciał bowiem oddać jej... swoje serce. Iga Świątek coraz bogatsza. Tyle zarobiła za triumf w San Diego Kibic zadał Świątek ważne pytanie. Wymowna reakcja Polki "Wyjdziesz za mnie?" - takie pytanie usłyszała Świątek, wchodząc odebrać trofeum. Jak się okazało, był to jeden z Polskich kibiców, którzy licznie pojawiają się na trybunach światowych kortów, by wspierać utalentowaną tenisistkę. Reakcja 21-latki mówi sama za siebie i szybko stała się hitem internetu. Świątek wyraźnie speszyła się pytaniem od kibica, a po chwili zażartowała, odnosząc się do podobnej sytuacji, która przydarzyła się jednej z niemieckich tenisistek. "Nie powtórzę tego, co powiedziała Steffi Graj, ale prawdopodobnie wiecie, co powiedziała" - przyznała z rozbawieniem Polka. Wybitna tenisistka Steffi Graf w czasach swojej świetności także zachwycała kibiców. Gdy jeden z nich postanowił zadać to pytanie, po chwili zastanowienia odkrzyknęła w rozbawieniem: "A jak dużo masz pieniędzy?". Świątek zwróciła się do ojca! Trybuny zaniosły się śmiechem