Iga Świątek kilka dni po efektownym triumfie w Dausze przystąpiła do turnieju WTA 1000 w Dubaju. Rozstawiona z numerem pierwszym Polka zmagania rozpoczęła od drugiej rundy, w której przyszło jej zmierzyć się z Leylah Fernandez. Pochodząca z Raszyna zawodniczka była zdecydowaną faworytką starcia z Kanadyjką, która w pierwszej rundzie odprawiła Julię Grabher. Iga Świątek ograła Leylah Fernandez Liderka światowego rankingu kapitalnie rozpoczęła spotkanie z Fernandez, bo już w drugim gemie przełamała rywalkę. Ta wprawdzie w piątym gemie odpowiedziała przełamaniem powrotnym, ale i tak Świątek w pełni kontrolowała wydarzenia na korcie i ostatecznie wygrała 6:1. Druga partia zaczęła się świetnie dla Polki, która już w pierwszym gemie wykorzystała break pointa. Szybko wypracowana przewaga działała na korzyść Świątek, która jednak najpierw gładko przegrała gema przy podaniu rywalki, a później męczyła się w czwartym gemie przy własnym serwisie. Ostatecznie 21-latka wybroniła break pointy i objęła prowadzenie na 3:1. Świątek w kolejnych gemach nie dała szans rywalce, gładko wygrywając partię 6:1, a całe spotkanie 2:0 (6:1, 6:1). WTA Dubaj 2023. Iga Świątek i jej kapitalne zagranie Świątek w trakcie meczu popisała się kilkoma efektownymi zagraniami, a jedno z nich doceniła WTA. Organizacja udostępniła na Twitterze powtórkę asa serwisowego Polki, który "przypieczętował set otwarcia". Na nagraniu widać, jak 21-latka posłała precyzyjną piłkę, przy której jej rywalka nie miała najmniejszych szans na return. Polka w trzeciej rundzie turnieju WTA w Dubaju zmierzy się z Ludmiłą Samsonową, która uzyskała przepustkę do tego etapu imprezy po tym, jak Chinka Qinwen Zheng oddałą spotkanie walkowerem.