Iga Świątek ma już za sobą dwa starcia podczas Italian Open 2024 - Polka zaczęła od ogrania Amerykanki Bernardy Pery, a następnie pokonała też Kazaszkę Julię Putincewą. Warto przy tym odnotować, że w obu przypadkach nie straciła ona ani jednego seta. Hubert Hurkacz tymczasem ma jak na razie na swym koncie jedno starcie w Rzymie - ale za to jakie! Wrocławianin zmierzył się bowiem z prawdziwą legendą, Rafaelem Nadalem, którego pokonał 6:1, 6:3. Zarówno "Hubi", jak i liderka światowego rankingu WTA, mają już przed sobą jasny plan co do kolejnych wyzwań... Fatalny powrót Djokovicia, absolutna sensacja. Wielki mistrz żegna się z Rzymem WTA i ATP Rzym. Świątek i Hurkacz znają czas swoich meczów 13 maja Świątek zmierzy się w następnej rundzie turnieju z Angelique Kerber - i według planu podanego przez organizatorów zmagań panie wejdą na kort centralny w "Wiecznym Mieście" jako trzecie licząc od godz. 11.00, ale nie wcześniej niż o 15.00. Jeśli zaś mowa o Hurkaczu, to ten spróbuje swych sił przeciwko Tomasowi Martinowi Etcheverrym na korcie noszącym imię Nicoli Pietrangelego... najprawdopodobniej w okolicach godz. 16.00, bo Polak i Argentyńczyk na plac gry wejdą jako czwarci licząc od godz. 11.00, przy czym jedna z wcześniejszych potyczek (Mueller kontra Rublow) zacznie się nie wcześniej niż o godz. 13.00, a potem trzeba będzie jeszcze czekać na rozstrzygnięcie starcia z udziałem Rebekki Szramkovej i lepszej z pary Sorribes Tormo - Ostapenko. Kalkulacja jest więc dosyć prosta - nie można wykluczyć, że występy raszynianki i "Hubiego" najdą się czasowo, przynajmniej w części. Polscy kibice będą więc musieli w razie konieczności wykazać się podzielnością uwagi jeśli chcą być na bieżąco z postępami obojga swych ulubieńców. Piotr Sierzputowski ujawnia kulisy współpracy z Igą Świątek. "Byłem sceptycznie nastawiony" Italian Open 2024. Zawody potrwają już tylko tydzień Italian Open potrwa jeszcze do 19 maja - kolejnym istotnym turniejem w kalendarzach WTA i ATP będzie tymczasem wielkoszlemowy Roland Garros, który rozpocznie się w końcówce bieżącego miesiąca. Tegoroczny RG będzie jednocześnie swoistą "rozgrzewką" przed igrzyskami olimpijskimi w Paryżu...