Partner merytoryczny: Eleven Sports

Już wszystko jasne, Świątek poznała rywalki w grupie. Będzie wielki rewanż za Roland Garros

Do rozpoczęcia drużynowych rozgrywek United Cup pozostały jeszcze ponad dwa miesiące, ale my już wiemy, z kim reprezentacja Polski zmierzy się w fazie grupowej tych zmagań. W nocy, o godz. 2:30 naszego czasu, przeprowadzono losowanie, które wyjaśniło nam, kto zmierzy się z Igą Świątek i Hubertem Hurkaczem na starcie sezonu 2025. Okazuje się, że już na "dzień dobry" oboje będą mieli spore wyzwania i muszą zmierzyć się z dobrymi znajomymi.

Iga Świątek już wie, z kim zagra w fazie grupowej United Cup 2025
Iga Świątek już wie, z kim zagra w fazie grupowej United Cup 2025/MATTHEW STOCKMAN / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP/AFP

Drużynowe rozgrywki United Cup od początku istnienia kojarzą się z polskimi emocjami. W dotychczasowych dwóch edycjach nasza reprezentacja za każdym razem docierała do najlepszej "4" imprezy. W premierowych rozgrywkach Polacy zakończyli udział na półfinale, przegrywając z kadrą USA. Rok temu udało się dotrzeć do wielkiego finału, gdzie byliśmy bardzo blisko zdobycia tytułu. Hubert Hurkacz miał dwie piłki mistrzowskie w starciu z Alexandrem Zverevem, ale Niemiec zdołał ostatecznie doprowadzić do decydującego miksta, który padł łupem Niemców.

Mimo różnych komentarzy ze strony kibiców i chęci zmian w terminarzu naszych reprezentantów przed Australian Open, Iga Świątek i Hubert Hurkacz pozostali wierni drużynowym zmaganiom na początku sezonu i postanowili, że znów staną do walki o końcowe trofeum w United Cup. Oprócz naszych rakiet numer jeden w składzie Polaków zameldują się: Maja Chwalińska, Alicja Rosolska, Kamil Majchrzak i Jan Zieliński.

Polska zagra w Sydney podczas United Cup. Ciekawa grupa naszej reprezentacji

O godz. 2:30 czasu polskiego rozlosowano fazę grupową United Cup 2025. Nasza reprezentacja trafiła do grupy B, razem z Czechami i Norwegią. To oznacza, że już na tym etapie czekają nas ciekawe starcia z udziałem polskich rakiet numer jeden. Iga Świątek stanie do walki przeciwko Karolinie Muchovej. Będzie to wielki rewanż za ich ostatnie batalie z ubiegłego roku, przede wszystkim za finał Roland Garros. Wówczas raszynianka okazała się lepsza od tenisistki naszych południowych sąsiadów po trzysetowej batalii. Obie zagrały na pełnym dystansie także kilka tygodni później w Montrealu - ponownie z happy endem dla liderki rankingu WTA.

Ciekawe wyzwanie czeka również na Huberta Hurkacza. Norweskim numerem jeden w męskim tenisie jest oczywiście Casper Ruud, dobry kumpel Hubiego. Panowie zagrali w tym roku ze sobą raz - podczas meczu 1/8 finału ATP Masters 1000 w Monte Carlo. Wówczas lepszy okazał się zawodnik ze Skandynawii, ale warto dodać, że rywalizowali wówczas w warunkach bardzo sprzyjających Norwegowi - na mączce. Teraz dojdzie do ich starcia na nawierzchni twardej, gdzie Polak zdołał odnieść swoje jedyne dotychczas zwycięstwo przeciwko temu oponentowi.

Składy reprezentacji w grupie B podczas United Cup 2025

Polska: Iga Świątek, Maja Chwalińska, Alicja Rosolska, Hubert Hurkacz, Kamil Majchrzak, Jan Zieliński

Czechy: Karolina Muchova, Gabriela Knutson, Vendula Valdmannova, Tomas Machac, Marek Gengel, Patrik Rikl

Norwegia: Malene Helgo, Emilie Lindh Gallagher, Ulrikke Eikeri, Casper Ruud, Viktor Durasovic, Nicolai Budkov Kjaer

Na koniec losowania przeprowadzono również ważną czynność, a mianowicie dobór lokalizacji dla poszczególnych grup. A, C i E zagrają w Perth, a B, D i F - w Sydney. To oznacza, że jeśli nasi reprezentanci awansują do fazy finałowej zmagań, czyli najlepszej "4", nie będą musieli tym razem szybko dostosować się do nowych warunków. Od początku do końca zmagań będą przebywać w Sydney. W poprzednich dwóch edycjach musieli się transportować do tej lokalizacji na decydujące pojedynki. Rywalizacja w United Cup 2025 potrwa od 27 grudnia do 5 stycznia.

Iga Świątek/Hubert Hurkacz - Laura Siegemund/Alexander Zverev 1:2. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
Iga Świątek i Hubert Hurkacz/Colin Murty/AFP
Iga Świątek/James Gourley/Shutterstock/Rex Features/East News
Hubert Hurkacz/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem