Polka jeszcze dwa lata temu była raczej mało znaną tenisistką, która dopiero wkraczała do zawodowego świata. Wszystko zmieniło się po wygraniu przez nią wielkoszlemowego Rolanda Garrosa w 2020 roku. Po tym sukcesie Świątek wielokrotnie mówiła, że bardzo trudno było jej się przystosować do sławy w Polsce i miała problemy z uporaniem się z rosnącymi wymaganiami mediów i umowami sponsorskimi. Kolejnym wyzwaniem okazało się zastąpienie na pozycji numer jeden Ashleigh Barty. Australijka w wieku 25 lat zakończyła tenisową karierę, ale w tym wypadku ten proces dla Polki przyszedł naturalnie. "Staramy się budować środki, które pomagają nie tylko radzić sobie z wyzwaniami związanymi z przegranymi lub czymś, co wymaga korekty" - powiedziała Abramowicz, jeszcze przed tym, kiedy nasza tenisistka wycofała się z trwającego właśnie turnieju w Madrycie z powodu kontuzji barku. Tenis. Daria Abramowicz o tym jak zarządzać sukcesem "Budujemy również środki na te momenty, w których sportowiec lub zespół osiąga cel. Od wielu miesięcy rozmawiamy również o tym, jak zarządzać potencjalnym sukcesem. To jest coś naprawdę interesującego w całym społeczeństwie - ludzie czasami nie są w pełni przygotowani do radzenia sobie z sukcesem. Czasami powoduje to większy stres, może nawet trochę niepokoju w niektórych przypadkach, poczucie niepewności, ponieważ, gdy osiągają cele, nie wiedzą co dalej" - dodała. A sukcesy Świątek są coraz większe. Została bowiem pierwszą tenisistką, która wygrała trzy pierwsze turnieje WTA 1000 w sezonie, po triumfie w Dausze, Indian Wells i Miami. Następnie poprowadziła Polskę do pokonania Rumunii i awansu do listopadowych finałów Pucharu Billie Jean King, a potem wygrała czwartą imprezę WTA z rzędu, tym razem w Stuttgarcie (rangi 500). W Madrycie też byłaby główna faworytką, ale wycofała się z powodu kontuzji. "Iga ma coraz więcej środków, aby móc sprostać kolejnym wyzwaniom, które pojawią się na jej drodze. I jestem naprawdę dumna z tego, jak sobie z tym radzi. Oczywiście pojawi się więcej wyzwań, bo to nie tylko bycie numerem jeden w tenisie, ta cała presją, która pojawia się na korcie i tak dalej, ale także bycie postrzeganą jako swego rodzaju liderka sportu, bycie postrzeganą jako osoba, której głos ma znaczenie, a to jest oczywiście coś, co jest dla niej nowe" - tłumaczyła Abramowicz. Tenis. Daria Abramowicz o największym wyzwaniu dla Igi Świątek Psycholożka, która podróżuje z Igą po całym świecie, a także trener Tomasz Wiktorowski, nie byli z nią jednak w Stuttgarcie. Takie posunięcie miało na celu uczynienie Świątek silniejszą psychicznie, bardziej pewną siebie i niezależną, a także miało nieco zmienić jej perspektywę, tłumaczyła psycholożka. "Ona ciężko pracuje nad każdym punktem i ścieżką swojej kariery i to mnie bardzo ekscytuje. Największym wyzwaniem będzie jednak utrzymanie tego tempa rozwoju" - stwierdziła Abramowicz.