Iga Świątek ma już na koncie pięć zwycięstw w turniejach wielkoszlemowych. Kilka dni temu po raz czwarty (a trzeci z rzędu) zdobyła tytuł mistrzyni Roland Garros. W swoim dorobku Polka ma również triumf na US Open - miał on miejsce w 2022 roku. Po zakończeniu sezonu gry na jej ukochanej mączce, jak co roku, rozpoczyna się rywalizacja na trawie. W przeszłości Iga Świątek wygrała, co prawda, juniorski Wimbledon, ale do dziś jest to najmniej preferowana przez nią nawierzchnia do gry w tenisa. Wyniki mówią same za siebie. Na kortach ziemnych Iga Świątek aktualnie nie ma sobie równych, a trzy triumfy z rzędu na Roland Garros są najlepszym potwierdzeniem tych słów. Na twardej nawierzchni w seniorskiej karierze również odnosiła wielkie sukcesy - ostatnim było zwycięstwo na turnieju WTA Finals w Cancun. Wspomniana wyżej wygrana na US Open w 2022 roku to kolejny dowód, Iga Świątek na takich kortach czuje się tylko nieco gorzej niż na mączce. Iga walczy z trawiastą "zmorą". Wimbledon reaguje na jej deklarację Trawa natomiast do dziś pozostaje "zmorą" Polki. Nie licząc wspomnianego juniorskiego Wimbledonu, Iga Świątek na tej nawierzchni wciąż nie odniosła żadnego większego sukcesu. Kibice wierzą, że ten sezon wreszcie przyniesie jej przynajmniej jeden wygrany turniej. Do Wimbledonu jeszcze sporo czasu (zaplanowano go na początek lipca), ale Iga Świątek została zapytana o niego już na konferencji prasowej po finale Rolanda Garrosa. Polka zadeklarowała, że z roku na rok na trawie czuje się coraz lepiej. Wimbledon nie pozostał obojętny na słowa Polki. Oficjalne konto wielkoszlemowego turnieju rozgrywanego w Wielkiej Brytanii zamieściło w mediach społecznościowych wpis ze zdjęciem Igi Świątek i jej cytatem. - Iga zostawi swój ślad na trawie - napisano. Jak widać Polka bardzo mocno przykłada się do tego, aby rozwinąć swoją grę na trawie, co nie jest dobrą wiadomością dla jej rywalek, które we wcześniejszych edycjach Wimbledonu mogły mówić o równej walce z liderką rankingu. Do tej pory najlepszym wynikiem Igi Świątek na Wimbledonie w seniorskiej karierze było dotarcie do ćwierćfinału. Na wszystkich innych turniejach wielkoszlemowych Polka może pochwalić się lepszymi osiągnięciami. Po Wimbledonie Iga Świątek jeszcze raz w tym sezonie będzie miała okazję wrócić na swoją ulubioną mączkę. Na kortach Rolanda Garrosa zostanie rozegrany turniej olimpijski na igrzyskach w Paryżu. Nie ulega wątpliwości, że Polka będzie zdecydowaną faworytką tych zawodów.