Występu w turnieju kończącym sezon pewna jest liderka światowego rankingu Iga Świątek, która aktualnie ma ponad 4300 punktów przewagi nad drugą Tunezyjką Ons Jabeur. "Arena Dickies i miasto Fort Worth dowiodły, że potrafią zorganizować serię światowej klasy wydarzeń sportowych oraz rozrywkowych. Jesteśmy podekscytowani, że możemy wrócić z wizytówką WTA, jakim jest turniej WTA Finals, do Stanów Zjednoczonych po raz pierwszy od 2005 roku. To miejsce i obiekt zapewnią fantastyczne doświadczenie dla tenisistek oraz kibiców, oferując odpowiedni finał dla kolejnego ekscytującego sezonu WTA Tour" - podkreślił prezes zarządu WTA Steve Simon. W 2023 roku turniej ma wrócić do Shenzhen w Chinach. Rok temu w meksykańskiej Guadalajarze triumfowała Hiszpanka Garbine Muguruza. Świątek odpadła w rundzie grupowej. Wimbledon i ta przeklęta trawa Igi Świątek! [GRA NAWROTA o Wimbledonie]