Świątek, która rozpoczęła 45. tydzień na jako liderka rankingu WTA, zgromadziła 10 485 punktów. Druga Sabalenka ma tylko 6100. Kolejne w zestawieniu są Tunezyjka Ons Jabeur (5210 punktów) i Amerykanka Jessica Pegula (5000). W czołówce nie doszło do żadnych zmian. Duży awans zanotowała Chinka Lin Zhu (o 13 pozycji na 41.), która wygrała turniej w Tajlandii. Jeszcze większy Amerykanka Alycia Parks (28 miejsc na 51.), która zwyciężyła Lyonie, pokonując w finale Francuzkę Caroline Garcię. Największy natomiast Curenko, która co prawda przegrała decydujący mecz w Tajlandii, ale przesunęła się o 36. pozycji, na 100. Tenis. Magda Linette nadal na 22. miejscu Jeśli chodzi o pozostałe Polki, to Magda Linette pozostała na najwyższym w karierze 22. miejscu, na które wskoczyła po dotarciu do półfinału styczniowego, wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Blisko czołowej setki jest Magdalena Fręch, która w porównaniu z edycją z poprzedniego tygodnia spadła ze 101. na 104. lokatę. Maja Chwalińska jest 208. (spadek o trzy lokaty), a Katarzyna Kawa 233. (spadek o dwie). Wiadomo już, że Świątek pozostania liderką co najmniej przez rok. To historyczne osiągnięcie. Wcześniej dokonało tego tylko osiem tenisistek.