W Stuttgarcie trwa właśnie jeden z najbardziej prestiżowych turniejów rozgrywanych w ramach WTA Tour. Chodzi oczywiście o imprezę Porsche Tennis Grand Prix, podczas której zawodniczki walczą o dodatkowe punkty do światowego rankingu, prestiżowe trofeum oraz robiącą ogromne wrażenie nagrodę - luksusowe Porsche. Po tym, jak w sezonie 2022 i 2023 po końcowe trofeum sięgnęła Iga Świątek, eksperci i dziennikarze podejrzewają, że i tym razem Polka wyjedzie ze Stuttgartu jako triumfatorka. Szanse na wygraną naszej zawodniczki wzrosły dodatkowo, gdy z turniejem sensacyjnie pożegnała się Aryna Sabalenka. Białorusinka, która z ostatnich sezonach trzykrotnie miała okazję wystąpić w finale, w ćwierćfinale wyeliminowana została przez mistrzynię Wimbledonu z ubiegłego roku, Marketę Vondrousovą. Czeszka po trzysetowej batalii wygrała z wiceliderką rankingu WTA 3:6, 6:3, 7:5. Poruszenie na Białorusi po porażce Aryny Sabalenki. Piszą o jednym Jelena Rybakina powalczy o finał turnieju w Stuttgarcie z Igą Świątek Iga Świątek udział w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie rozpoczęła od drugiej rundy, w której zmierzyła się z Elise Mertens. Polka wyszła zwycięsko z tego spotkania i awansowała do ćwierćfinału, w którym przyszło jej zagrać z Emmą Raducanu. Brytyjka w pierwszym secie radziła sobie naprawdę dobrze i skutecznie utrudniała grę naszej reprezentantce. W drugiej partii spotkania jednak nie potrafiła już tak efektywnie odpowiadać na ataki liderki światowego rankingu. Ostatecznie z awansu do półfinału cieszyła się Polka. O miejsce w ścisłym finale Iga Świątek powalczy w sobotnie popołudnie z Jeleną Rybakiną. Rozstawiona z numerem czwartym reprezentantka Kazachstanu przed meczem z Polką okazała jej ogromny szacunek i przyznała, że nie może doczekać się tego starcia. 24-latka stwierdziła, że ma szansę pokonać faworytkę tego spotkania, jednak aby to zrobić, musi zaprezentować idealny tenis. Jelena Rybakina nie ukrywa, że marzy jej się wygrana w turnieju w Stuttgarcie i otrzymanie kluczyków do luksusowego Porsche. W rozmowie z dziennikarzami młoda zawodniczka ujawniła, że zdobycie nagrody głównej w tym turnieju byłoby dla niej motywacją, aby wreszcie postarać się o dokument, uprawniający do jazdy samochodem. "Szczerze mówiąc, nie mam nawet prawa jazdy. Naprawdę chcę je zdobyć. Już kilka razy ćwiczyłam z instruktorami. W zasadzie umiem jeździć. Jednak do tej pory nie udało nam się uzyskać praw. W związku z tym nie mam też samochodu. Oczywiście, bardzo chcę w tym roku zdobyć licencję. Jeśli będę posiadać samochód, na pewno będzie to dodatkowa zachęta" - powiedziała. Niebywałe, co zrobiła Świątek. Kosmos, takie wieści przed meczem z Rybakiną