Przed nami początek zmagań w turnieju WTA w Indian Wells. W roli obrończyni tytułu w Ameryce wystąpi Jelena Rybakina, a wielką chrapkę na zdetronizowanie jej mają przede wszystkim dwie czołowe tenisistki światowego rankingu - Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka. Formę obu zawodniczek skomentowała przed rozpoczęciem turnieju była reprezentantka Stanów Zjednoczonych i wielokrotna mistrzyni wielkoszlemowa w grze podwójnej - Pam Shriver. 61-latka nie ma wątpliwości, że Iga Świątek - jak zawsze - musi zostać zaliczona do grona głównych faworytek. I dodała: - Jako topowa zawodniczka, zawsze stanowisz cel dla innych. Byłam w Australii kilka tygodni temu, gdy Iga Świątek rozegrała trzy sety z Danielle Collins, a następnie przegrała z Lindą Noskovą. I choć było to zaskoczenie, mam wrażenie, że poziom "głębi" tenisa ma się tak dobrze, jak nigdy. W przypadku zawodniczek z miejsc 10-100 może nawet bardziej niż w kwestii tenisistek 2-10. Dlatego też takie niespodzianki mogą zdarzać się częściej. Fatalne wieści dla Igi Świątek, a jeszcze WTA nagle ogłasza. Polka odarta ze złudzeń WTA Indian Wells. Iga Świątek i Aryna Sabalenka liczą na zwycięstwo, Pam Shriver komentuje Pam Shriver wzięła także pod lupę sytuację Aryny Sabalenki. - Oczywiście, może wygrać turniej WTA w Indian Wells - zaznaczyła. Dodała jednak przy tym, że jeden aspekt może znacząco pokrzyżować plany białoruskiej tenisistki, a chodzi o brak regularnej gry. - Jeden rozegrany mecz po Australian Open to niewiele i to może stanowić problem. Przy 32 rozstawionych zawodniczkach ochrona jest nieco większa. Więc wciąż, jeśli Aryna Sabalenka szybko się rozkręci, nie ma powodu, przez który miałaby nie wygrać tej imprezy - zaznaczyła znana Amerykanka. Złe losowanie dla Igi Świątek, powtórka z Australian Open. Znamy drabinkę w Indian Wells