Iga Świątek wygrywała turniej w Rzymie w 2021 i 2022 roku, a za sprawą świetnych wyników odnoszonych w ostatnich tygodniach była faworytką także do triumfu w tegorocznej edycji. Polka już od początku zmagań na włoskich kortach potwierdzała, że jest w doskonalej formie i bez problemów wyeliminowała Anastazję Pawluczenkową oraz Łesię Curenko. Liderka światowego rankingu poradziła sobie także z Donną Vekić, która wprawdzie postawiła poprzeczkę wyżej niż Pawluczenkowa i Curenko, ale ostatecznie i tak nie miała argumentów, by ograć raszyniankę. Ta zameldowała się w ćwierćfinale, gdzie otrzymała okazję do wzięcia rewanżu na Jelenie Rybakinie, z którą przegrała trzy poprzednie mecze. Iga Świątek pokazała wymowne zdjęcie. I ten komentarz. Wystarczyło jedno słowo Rewanż się nie udał, bo Polka w trakcie trzeciego seta zgłosiła problemy zdrowotne i ostatecznie poddała spotkanie. Z jej wpisu w mediach społecznościowych wynika jednak, że fani nie mają poważnych powodów do niepokoju, a niespełna 22-letnia zawodniczka prawdopodobnie wystartuje we French Open. "Potrzebuję na pewno kilku dni odpoczynku. Bilety do Paryża rezerwujemy, więc... trzymajcie kciuki. Mam nadzieję - do zobaczenia niedługo" - napisała. Jan Tomaszewski zwrócił się do Igi Świątek. Mocny apel legendy Głos w sprawie problemów Świątek zabrał Jan Tomaszewski, który w programie "Super Expressu", stwierdził, że uraz raszynianki nie był przypadkowy. - Ta kontuzja z czegoś się bierze. Ona jest w tej chwili eksploatowana nieprawdopodobnie. Ja byłem przekonany, że ona wygra, bo tutaj jest mączka. Te poprzednie porażki (z Rybakiną - przyp. red) były na twardych kortach. No stało się inaczej - mówił. Niepokój o Igę Światek przed Roland Garros. Ekspertka stawia sprawę jasno Były bramkarz reprezentacji Polski zwrócił się także do zawodniczki, apelując o to, by rzadziej startowała w turniejach. - Nie jesteś automatem. To jest tak jak z Robertem Lewandowskim. Dopóki grali na niego, dopóki jakoś to było, szło dobrze. Musisz wybierać turnieje przede wszystkim ze względu na zdrowie, bo nie ma takiego organizmu, który by wytrzymał wszystko - przekonywał.