W ciągu ostatnich miesięcy Polka sięgnęła po dwa tytuły wielkoszlemowe (Rolanda Garrosa i US Open), a także awansowała na pozycję liderki rankingu WTA, którą utrzymuje od kwietnia, stopniowo powiększając swoją przewagę. "Po drodze" dołożyła do tego dorobku również genialną serię 37 spotkań bez porażki. Navratilova rozpływa się nad Świątek - Zdominowała ten sezon i w pełni zasłużyła na pozycję numer jeden - oceniła Martina Navratilova w rozmowie z "tennis.com". Jedna z najwybitniejszych zawodniczek w historii dodała, że ewentualny sukces naszej gwiazdy w turnieju Finals będzie kapitalnym zwieńczeniem roku. Ikona apeluje: Iga, jesteś zdecydowanie za dobra na takie "coś" Czeszka jest jednak ostrożna w kwestii typowania tego, jak długo Świątek może nokautować swoje przeciwniczki w takim stylu. - Za wcześnie, by o tym mówić. Wiele może się zdarzyć. Patrząc jednak na ranking, ma ponad dwa razy więcej punktów, niż kolejna tenisistka. To ogromna przewaga - podkreśliła. Navratilova wyróżniła również dwa nazwiska z grona rywalek Polki, które w ostatnim czasie robią na niej spore wrażenie. To Caroline Garcia i Cori Gauff. Zaznaczyła przy tym, że z całej czołówki to nasza reprezentantka prezentuje zdecydowanie najbardziej stabilną formę. Turniej WTA Finals - ostatni start Świątek w sezonie 2022 rozpocznie się 31 października. Znamy już komplet uczestniczek imprezy. Obok naszej gwiazdy i wspomnianych już Garcii oraz Gauff udział w niej wezmą Ons Jabeur, Jessica Pegula, Aryna Sabalenka, Daria Kasatkina i Maria Sakkari.