Iga Świątek znów zwycięża w stylu, którym zachwycała w pierwszej połowie ubiegłego sezonu, czy podczas zwycięskiego Rolanda Garrosa w 2020 roku. Wygrane przychodzą jej łatwo i szybko, a przeciwniczki Polki czują się bezradne już po rozegraniu kilku punktów w meczu. Jest już tylko o krok od obrony tytułu w Katarze. Tylko siedem punktów Rosjanki w pierwszym secie Kudiermietowa, która w tym turnieju gra z rozstawieniem, w tej chwili jest mocniejszą zawodniczką niż poprzednia rywalka Świątek - Danielle Collins. Ale to dla liderki rankingu nie miało żadnego znaczenia. Wyszła na kort w Dausze nie zważając na to, kogo ma po przeciwnej stronie siatki. W pierwszym secie grała jak w transie, praktycznie nie popełniając błędów, zmuszając za to do nich rywalkę. Pod koniec tej partii Kudiermietowa rzuciła w stronę trenera znamienne spojrzenie. W oczach Rosjanki widać było bezradność. Świątek straciła w tym secie tylko siedem punktów, o trzy więcej niż z Collins, ale po stronie przegranych gemów - jak z Amerykanką - ponownie pojawiło się 0. Ten pokaz bezwzględnej dominacji Polki nad Rosjanką trwał 25 minut. Honorowy gem dla Kudiermietowej Miało się wrażenie, że drugi set dla Rosjanki toczy się tylko po to, aby nie przegrać z kretesem, bez ugrania nawet gema. Zmobilizowała się na samym początku. Dopięła swego. Wygrała pierwszego gema przy własnym podaniu. Było 1:1. Ale potem mecz był rozgrywany pod dyktando Polki. Świątek bardzo zmobilizowana, skoncentrowana i czujna, ale przede wszystkim mocna i lepsza w każdym tenisowym aspekcie nie pozwoliła Kudiermietowej na więcej. Wygrała pięć gemów z rzędu. Mecz zakończyła po 56 minutach. W finale Jessica Pegula. Rewanż za porażkę w United Cup? Polka rozegra w sobotę 14. finał turnieju WTA w karierze. Do tej pory zwyciężała w nich 11 razy. Jej rywalką będzie Jessica Pegula. Amerykanka dała się we znaki liderce rankingu w dwóch ostatnich meczach. W ubiegłym roku w półfinale w San Diego Świątek wygrała po bardzo zaciętym trzysetowym pojedynku. W styczniu tego roku niespodziewanie łatwo przegrała 2:6, 2:6 w drużynowych rozgrywkach United Cup. Bilans jest jednak korzystny dla Polki. Była górą w czterech meczach, przegrała w dwóch. Po tym jaką formę zademonstrowała w dotychczasowych dwóch meczach w Dausze, Świątek jest zdecydowaną faworytką. Olgierd Kwiatkowski Półfinał turnieju WTA 500 Qatar Total Energies Open (pula nagród 780 637 dol.) Iga Świątek (Polska, 1) - Weronika Kudiermietowa 6:0, 6:1