Pod koniec sierpnia rozpoczął się ostatni akt wielkoszlemowych zmagań w ramach bieżącego sezonu - najlepsi zawodnicy świata wyszli na korty w Nowym Jorku by powalczyć o triumf w słynnym US Open. W turnieju nie zabrakło również kilku przedstawicieli naszego kraju - w tym oczywiście liderki światowego rankingu WTA Igi Świątek. 21-latka w swoim pierwszym meczu zaprezentowała bardzo dobrą formę i wygrała bez większych problemów z Jasmine Paolini 6:3, 6:0. Po spotkaniu, podczas pomeczowego wywiadu, reporter nie szczędził słów pochwał pod adresem Świątek, co... lekko speszyło najlepszą rakietę globu. Rozmowa zaczęła się od pytania dotyczącego występów w pierwszej rundzie turniejów - i tego, czy Polka po serii swoich wielkich sukcesów dalej podchodzi do takich spotkań jak do poważnego wyzwania. "Lubię grać pierwsze mecze w turnieju, pomaga mi to oceniać, na jakim jestem etapie, jak wygląda moja forma" - odrzekła Świątek, cytowana przez Eurosport. Iga Świątek: Czuję wielkie wsparcie ze strony Polaków Potem reporter zwrócił się do tenisistki w bardzo miłych słowach. "Każdy kto spędził z tobą choć dwie sekundy wie, że nie sposób cię nie kochać" - zagaił, dodając: "Wystarczy zobaczyć, jak wielu jest tutaj polskich kibiców. Co znaczy dla ciebie gra tutaj, przy takiej widowni?". Iga Świątek była wówczas odrobinę zakłopotana, ale odrzekła szybko: "Uwierz mi, naprawdę łatwo jest mnie nie kochać. Spytaj mój sztab, gdy daję się im we znaki" - stwierdziła, dodając: "Cieszę się, czując takie wsparcie. Widzę tu polskie flagi i to zawsze mnie dodatkowo inspiruje i motywuje". US Open. Stephens kolejną rywalką Igi Świątek Teraz przed urodzoną w Warszawie sportsmenką kolejne wyzwanie - w następnej rundzie US Open zmierzy się z reprezentantką gospodarzy, Sloane Stephens. Amerykanka obecnie zajmuje 51. miejsce w rankingu WTA. Nowojorska rywalizacja zostanie zakończona w niedzielę 11 września - dzień wcześniej odbędzie się finał gry pojedynczej kobiet. Czy zobaczymy w nim np. Igę Świątek? Miejmy taką nadzieję! Zobacz także: Niecodzienna propozycja dla Igi Świątek. Wszystko wyłapały kamery