Iga Świątek zaszalała w finale Miami Open!
Iga Świątek nie do zatrzymania! W finale Miami Open Polka pokazała fantastyczny tenis w starciu z Naomi Osaką, wygrywając 17. mecz z rzędu (6-4, 6-0). W poniedziałek oficjalnie zyska miano pierwszej rakiety świata, ale już dziś udowodniła, jak bardzo na to zasługuje!

W finale Miami Open Iga Świątek przełamała podanie rywalki w piątym gemie i potem kontrolowała już pierwszą partię do końca. Ostatecznie wygrała ją 6-4.
W drugim secie polska tenisistka demolowała Japonkę od pierwszej piłki. Widać było, że żadna siła nie powstrzyma 20-latki przed wygraniem trzeciego turnieju z rzędu! Efekt? Raszynianka nie oddała nawet gema!
W finale Qatar Open odprawiła z kwitkiem Anett Kontaveit, a w Indian Wells w kalifornijskim słońcu nie dała szans Marii Sakkari. Teraz bezradna okazała się Naomi Osaka.
Miami Open. Iga Świątek przechodzi do historii
Iga jest dopiero piątą zawodniczką w historii, która przed ukończeniem 21. roku życia dotarła do finału turniejów w Indian Wells i Miami w tym samym roku. Wcześniej dokonały tylko Monica Selesz, Serena Williams, Martina Hingis i Maria Szarapowa.
Nikt natomiast nie wygrał obu tych imprez w jednym sezonie, mając mniej lat niż tegoroczna triumfatorka.
Pytanie, które od kilku tygodni zadajemy sobie z lubością - gdzie z tak kosmiczną formą zatrzyma się Iga Swiątek?!
Pierwsze przełamanie:
Ostatnia piłka I seta:
Decydująca akcja:
ZOBACZ TAKŻE: