Tegoroczny finał Internazionali BNL d'Italia nie porwał kibiców tak bardzo jak ten sprzed dwóch tygodni w Madrycie. My Polacy z tego powodu specjalnie nie narzekamy. Znów w grze o trofeum spotkały się Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka. O ile Białorusinka potrafiła postawić się 22-latce w Hiszpanii, o tyle we Włoszech nasza rodaczka dominowała praktycznie od początku do samego końca. Wiceliderka rankingu WTA szybko zresztą traciła nerwy. Jeszcze w pierwszym secie złamała rakietę. Później kibice wysłuchiwali krzyków, które nie przyniosły oczekiwanych skutków. Raszynianka grała jak w transie i zaledwie parę razy najadła się strachu, triumfując w meczu 6:2, 6:3. Po ostatniej piłce rozpoczęła się tradycyjna ceremonia, podczas której obie tenisistki oficjalnie zabrały głos. Iga Świątek po wywalczeniu rzymskiego hat-tricka znajdowała się rzecz jasna w znakomitym humorze. "Dziękuje moim przyjaciółkom, które dziś siedziały tu trybunach, dziękuje kibicom, oraz wszystkim Polakom, którzy mnie wspierali. (...) Mam nadzieję, że jeśli następnym razem wygram, będzie tu tiramisu... bez presji, dzisiaj wieczorem zjem pod dostatkiem" - przekazała, uśmiechnięta od ucha do ucha. Iga Świątek szczera do bólu. Mówi o nauce języków obcych Po oficjalnej przemowie dla organizatorów, Polka pojawiła się przed kamerami Canal+. Jedno z pytań dotyczyło nauki języka włoskiego. W końcu podopieczna Tomasza Wiktorowskiego w tym kraju zazwyczaj nie ma sobie równych. Kto wie, jak daleko zaszłaby rok temu, gdyby nie uraz, który zmusił ją do wycofania się ze zmagań. Nawiązanie do Serba nie jest przypadkowe. Belgradczyk opanował przyswajanie języków obcych do perfekcji. Zna ich ponad dziesięć. Lider zestawienia ATP w przeszłości do kibiców przemawiał nawet po chińsku, co sprawia, że znajduje się on również w górnych rejonach tabeli, jeśli chodzi o tenisowych poliglotów. Iga Świątek oraz Novak Djoković niebawem rozpoczną grę w Roland Garros Być może Novak Djoković niebawem będzie miał okazję na podzielenie się z Igą Świątek swoimi sposobami na skuteczną naukę. Oboje spotkają się na paryskich kortach. Jeszcze w maju ruszy Roland Garros.