Iga Świątek nie miała sobie równych w turnieju WTA 1000 w kalifornijskim Indian Wells. Reprezentantka Polski przystąpiła do rozgrywek w drugiej rundzie i z powodzeniem eliminowała rywalki w imprezie. W niedzielę (17.03) stanęła przed szansą 19. turniejowego zwycięstwa w karierze. Rywalką podopiecznej Tomasza Wiktorowskiego w finale była Greczynka Maria Sakkari. Raszynianka w nieco ponad godzinę i bez straty seta pokonała czołową zawodniczkę kobiecego touru. 22-latka wygrała mecz 6:4, 6:0 i po ostatniej piłce mogła cieszyć się z kolejnego trofeum. Podczas oficjalnego przemówienia po zwycięstwie nasza gwiazda pokazała klasę i w pięknych słowach zwróciła się do przeciwniczki. ''To niesamowite, móc znów tutaj stać. Na początku jednak - gratulacje Maria. Wiem, że jesteś tą zawodniczką, która zawsze walczy, przechodząc przez wzloty i upadki. Dla mnie jednak ważniejsze jest to, jaka jesteś poza kortem. A jesteś jedną z najmilszych tenisistek w szatni. Jesteś świetną osobą. Gratuluję też twojemu zespołowi. Mam nadzieję, że razem sięgniecie po wielkie rzeczy'' - mówiła liderka światowego rankingu WTA. Później zawodniczka skupiła się na analizie swojej gry i zdradziła, jak planuje celebrować ten sukces. Środek nocy, a tu takie wieści od Igi Świątek. Hubert Hurkacz i inni wręcz urzeczeni. "Mega" Udany turniej dla Igi Świątek. Teraz czeka ją krótki odpoczynek "Pod koniec meczu rzeczywiście czułam, jakby kort był większy po drugiej stronie, bo byłam na tyle skoncentrowana i na tyle dobrze wiedziałam, co powinnam zrobić, że wszystko szło idealnie. W drugim secie po prostu grałam tak, jak na początku pierwszego, ale nie było tego momentu, gdzie wpuściłam Marię w grę. Cały czas koncentrowałam się na odpowiednich rzeczach i w ostatnim gemie nie przeszło mi przez myśl, że mecz może się skończyć, bo raczej starałam się przekierowywać myśli na to, co powinnam zrobić" - oznajmiła Polka w rozmowie z Canal +. 22-latka w wywiadzie doceniła również wsparcie swojego sztabu szkoleniowego, któremu podziękowała podczas oficjalnego przemówienia na korcie. Dodała również, że choć zdaje sobie sprawie z tego, ile już osiągnęła w sporcie, raczej nie chce długo nie rozmyślać nad swoimi występami i skupia się na kolejnych startach. Teraz jednak może liczyć na chwilę odpoczynku. Zdradziła swoje plany na kolejne dni. Wielkie emocje po meczu, rywalka Świątek nie wytrzymała. Piękna wypowiedź o Polce