Iga Świątek zapytana o koniec kariery. Stanowcza deklaracja Polki. To ma jej pomóc
Iga Świątek wystąpi w tym roku już jedynie w turniejach drużynowych. Polka pojawi się w Gorzowie Wielkopolskim na eliminacjach BJK Cup i pod koniec grudnia w Australii zmierzy się w parze z Hubertem Hurkaczem w United Cup. W ostatnim czasie Polka stwierdziła, że czuje się już jak 40-latka. W wywiadzie dla portalu xyz.pl została zapytana o koniec kariery. Okazało się, że podjęła już jakiś czas temu w tej sprawie decyzję.

Świątek w tym roku skończyła 24 lata, ale jest już bardzo doświadczoną tenisistką mimo tak młodego wieku. Polka ma już na swoim koncie sześć tytułów zdobytych w wielkoszlemowych turniejach i wciąż ma apetyt na więcej.
Iga Świątek odpowiedziała na pytanie o zakończenie kariery
W rozmowie dla portalu xyz.pl Świątek została zapytana o swój słynny cytat związany z tym, że czuje się już tak, jakby miała 40 lat. Wtedy pojawiła się też wątpliwość, czy zmęczenie zawodniczki doprowadzi do jej przedwczesnej emerytury sportowej.
"Czy myślę o końcu kariery? W żadnym razie. To był ironiczny komentarz. Dotyczył tego, że choć mam dopiero 24 lata, to już zagrałam tyle turniejów w tych samych miejscach, że zaczynają mi się mieszać. Gdy przyjeżdżam po raz kolejny np. do Dohy, to czasami nie mogę skojarzyć, czy z daną rywalką grałam tu w ćwierćfinale w 2022 r., czy może później lub wcześniej" - wyjaśniła.
Iga Świątek podjęła już decyzję ws. końca kariery. Wciąż chce grać
Świątek w ostatnim czasie bardzo głośno mówi o przepełnionym kalendarzu WTA i o wiele mocniej rozważa większą selekcję wybieranych przez siebie turniejów. Jak sama stwierdziła, właśnie to ma jej pomóc grać o wiele dłużej na wysokim poziomie.
"Właśnie to ma mi między innymi pomóc w przedłużeniu kariery. Bo wyobrażam sobie grę na wysokim poziomie po 30. roku życia. Myślę, że dużo dadzą mi decyzje, które podjęłam w przeszłości - takie jak zatrudnienie fizjoterapeuty na stałe, tak, by jeździł ze mną na każdy turniej i przygotowywał kompleksowy plan na cały rok" - przekazała.












