Turniej odbędzie się w dniach 25 - 31 lipca na kortach Legii przy ulicy Myśliwieckiej 4a. Zawody zostały przeniesione z Gdyni. Na kortach Arki odbyła się pierwsza edycja. Zwycięstwo odniosła Belgijka Maryna Zanewska. Turniej w Warszawie organizuje ojciec i menedżerka Igi Świątek Właścicielami licencji do tegorocznego turnieju są Tomasz Świątek, ojciec najlepszej tenisistki na świecie i Paulina Wójtowicz, menedżerka zawodniczki z Raszyna. Część praw do licencji wykupili w tym roku od Marcina Matkowskiego, byłego tenisisty, finalisty US Open z 2011 roku w deblu. Pula nagród w turnieju wynosi 251 750 dolarów. Jest jedyną imprezą cyklu WTA w Polsce. Ma jednak bardzo niską rangę - WTA 250. Bardzo dobre tegoroczne wyniki Igi Świątek i pozycja liderki rankingu, wykluczałyby grę zwyciężczyni Roland Garrosa na kortach Legii, tym bardziej, że sezon na mączce już się skończył. Ale zobowiązania rodzinne i sentymentalne sprawiły, że Świątek już kilka miesięcy temu zapowiedziała, że wystąpi w turnieju. W Polsce zagra w tym sezonie po raz drugi. W kwietniu wystąpiła w meczu Billie Jean Cup z Rumunią w Radomiu. Hala pękała w szwach. 200 i 250 zł za finał. Na razie W środę (15 czerwca) organizatorzy BNP Paribas Poland Open przeznaczyli do sprzedaży kolejną pulę biletów. Podzielili je na dwie kategorie. Ceny w kategorii 2: 60 zł (pierwsze cztery dni turnieju), 100 zł (ćwierćfinał), 120 zł (półfinał), 200 zł (finał). Ceny w kategorii 1: 90 zł (pierwsze cztery dni turnieju), 140 zł (ćwierćfinał), 160 zł (półfinał), 250 zł (finał). Oznacza to, że jeśli ktoś chciałby obejrzeć cały turniej, na przykład wszystkie mecze Igi Świątek, zakładając, że dotrze do finału, to będzie musiał wydać nawet 600 zł. Jest drogo, a będzie jeszcze drożej. 20 czerwca organizatorzy podadzą ceny w kategoriach Silver i Gold. Zainteresowanie jest ogromne W komentarzach na mediach społecznościowych przeważają opinie, że ceny są wygórowane. Turniej ma bowiem niską rangę, nieznana jest nawet wstępna lista zawodniczek, które wezmą udział w imprezie, wiadomo, że poza Świątek, nie będą to jednak topowe tenisistki. Dla porównania ceny biletów na lipcowe turnieje WTA 250 w Budapeszcie i Pradze są dużo tańsze, ale z drugiej strony w organizowanym w przyszłym tygodniu turnieju w Bad Hamburgu kilka razy droższe, a przecież nie zagra tam najlepsza tenisistka na świecie. Niemniej jednak, na jednej z platform sprzedaży internetowej biletów pojawiła się informacja, że bilety na BNP Paribas Poland Open "są tymczasowe niedostępne". Zainteresowanie turniejem na kortach Legii jest więc ogromne. Olgierd Kwiatkowski