Iga Świątek już w Dosze potwierdziła, że utrzymuje świetną formę i będzie liczyła się w walce o turniejowe zwycięstwa również w bieżącym sezonie. Polka w finale ograła Jessicę Pegulę i obroniła zdobyte przed rokiem trofeum, a do rywalizacji w Dubaju przystąpiła jako zdecydowana faworytka. Iga Świątek zagra w finale turnieju w Dubaju Liderka światowego rankingu zmagania rozpoczęła od drugiej rundy, w której bez większych problemów ograła Leylah Fernandez. Polka równie gładko pokonała Ludmiłę Samsonową, a do ćwierćfinału w ogóle nie przystąpiła, bo Karolina Pliskova wycofała się rywalizacji. Świątek w półfinale przyszło zmierzyć się z rozstawioną z numerem piątym Coco Gauff, która wprawdzie urwała 21-latce sześć gemów, ale był to jej szczyt możliwości. Polka wygrała w dwóch setach i zameldowała się w finale, w którym zagra z Barborą Krejcikovą. WTA Dubaj 2023. Iga Świątek zapowiada walkę Czeszka zajmuje wprawdzie obecnie dopiero 30. miejsce w rankingu WTA, ale w Dubaju zdążyła już pokonać wyżej notowane rywalki, w tym Marię Sakkari, Arynę Sabalenkę i Jessicę Pegulę. Zawodniczki, która ma na swoim koncie triumf we French Open w 2021 roku, nie należy więc lekceważyć. O tym z pewnością doskonale wie Świątek, która w mediach społecznościowych wysłała jasny sygnał rywalce. "Ostatni mecz turnieju. Dam z siebie wszystko, co mogę" - zadeklarowała dzień przed finałem, który rozegrany zostanie w sobotę 25 lutego nie wcześniej niż o godz. 16 czasu polskiego.