Iga Świątek niedawno wygrała turniej Indian Wells, a po ogłoszeniu końca kariery przez Ashleigh Barty, awansowała na pierwsze miejsce w rankingu WTA. To dodało jej tylko sił - Polka w trzeciej rundzie turnieju WTA w Miami gładko pokonała Madison Brengle 6:0, 6:3. Przed polską tenisistką prawdziwy maraton. Jeszcze dziś Świątek zagra mecz kolejnej rundy, którego stawką będzie ćwierćfinał. Rywalką pierwszej rakiety świata będzie Amerykanka Cori Gauff. Iga Świątek: Będzie to dla mnie wymagające Po wygranej z Brengle Świątek skomentowała zwycięstwo w swoich mediach społecznościowych. - Cieszy mnie dzisiejsze zwycięstwo. Teraz czas na trochę odpoczynku... Zaskakująco mało tego czasu, co będzie dość wymagające dla mnie i zespołu, ale jak zawsze damy z siebie 100%. Do zobaczenia jutro! - napisała 20-latka. Nasza zawodniczka jest niepokonana już od ponad miesiąca. W tym roku wygrała 19 z 22 spotkań. Obecnie trwa jej seria 13 zwycięstw z rzędu.