10 czerwca Iga Świątek sięgnęła po czwarty wielkoszlemowy triumf w karierze, w tym trzeci na kortach French Open. Polka została doceniona przez ekspertów, dziennikarzy i kibiców z całego świata, ale jej zwycięstwo w Paryżu miało także swoje skutki w "bezstronnych" liczbach. Polka obroniła pozycję liderki rankingu WTA, ale jest w ścisłej czołówce także innych statystycznych zestawień. Jak zauważył twitterowy profil "Statystyki tenisowe" nie inaczej jest z tym określającym liczbę punktów rankingowych zdobytych w tegorocznych Szlemach (styczniowym Australian Open i wspomnianym majowo-czerwcowym Rolandzie Garrosie). Za triumf w jednym z czterech najbardziej prestiżowych turniejów otrzymuje się 2000 "oczek". Gdy raszyniance do tego dodamy czwartą rundę z Melbourne (porażka z Jeleną Rybakiną), wychodzą jej 2240 pkt. Gwiazdy na drodze Huberta Hurkacza. Rosjanie będą chcieli pozbawić go tytułu Iga Świątek i Magda Linette w światowej czołówce punktów za Szlemy w sezonie 2023 Więcej uzbierała jedynie Aryna Sabalenka, która jest w najlepszej dyspozycji w swojej karierze. Zwycięstwo w Australii i półfinał we Francji dał jej aż 2780 pkt. "Podium" rankingu zamyka wspomniana Rybakina, która zanotowała odpowiednio finał i trzecią rundę (wycofała się z meczu z Sarą Sorribes Tormo). Na czwartej pozycji z niewielką stratą do reprezentantki Kazachstanu plasuje się Czeszka Karolina Muchova (druga runda oraz finał). Z kolei piąte miejsce ex aequo zajmują Beatriz Haddad Maia, Wiktoria Azarenka i Magda Linette. Poznanianka zachwyciła wszystkich, dochodząc w Melbourne aż do półfinału, w którym poległa z Sabalenką. We French Open nie poszło jej już tak dobrze - odpadła już w pierwszej rundzie z Kanadyjką Leylah Fernandez. Iga Światek awansowała na liście wszech czasów. Rekordowy wynik innej Polki Brazylijka była niespodzianką French Open, w którym przegrała dopiero w 1/2 finału ze Świątek. Z kolei Białorusinka doszła do tej samej fazy w Australii. Obie jednak znają też smak odpadnięcia już na starcie rywalizacji - Haddad nie przebrnęła pierwszego starcia w Melbourne, a Azarenka, podobnie jak Linette, nie dała rady we Francji. Rzecz jasna w tym roku będą jeszcze dwie aktualizacje tych statystyk. Wimbledon odbędzie się w dniach 3-16 lipca, a US Open od 28 sierpnia do 10 września. Świątek nie będzie faworytką na kortach All England Club.