Świątek jest na czele, zgromadziwszy 10 835 punktów, co daje jej ogromną przewagę nad resztą stawki. Druga Białorusinka Aryna Sabalenka ma 8045 "oczek", a trzecia Amerykanka Cori Gauff - 7205. Kolejne tenisistki tracą jeszcze więcej do Polki. Czwarta reprezentantka Kazachstanu Jelena Rybakina zgromadziła 5848 punktów, piąta Amerykanka Jessica Pegula 4870. Szósta jest Greczynka Maria Sakkari (4195), siódma Chinka Qinwen Zheng (3995), ósma Czeszka Marketa Vondroušova (3885), dziewiąta Tunezyjka Ons Jabeur (3658), a 10. Łotyszka Jelena Ostapenko (3438). Raszynianka w weekend występowała w wyjazdowym meczu ze Szwajcarią w ramach Pucharu Billie Jean King, w którym "Biało-Czerwone" zwyciężyły 4-0, awansując do turnieju finałowego w Sewilli, a rakieta numer jeden świata w Biel wygrała dwa spotkania singlowe - w sobotę pokonała 148. w rankingu WTA 18-letnią Celine Naef 6:4, 6:3, a dzień wcześniej odniosła zwycięstwo nad sklasyfikowaną na 158. pozycji Simoną Waltert 6:3, 6:1. Tenis. Iga Świątek goni Justine Henin i Ashleigh Barty Świątek zaczęła w poniedziałek 99. tydzień jako liderka na liście wszech czasów, dzięki czemu zajmuje na niej samodzielnie dziewiąte miejsce, spychając na 10 Davenport. Przed naszą zawodniczką teraz Belgijka Justine Henin (117 tygodni na czele) i Australijka Ashleigh Barty (121). W Szwajcarii wystąpiła także druga rakieta Polski Magdalena Fręch, która jest na 52. miejscu w rankingu WTA (1195 punktów), zbrakło natomiast Magdy Linette, która jest 60. w tym zestawieniu (1085). Z innych naszych zawodniczek w rankingu WTA, Katarzyna Kawa awansowała o dwie pozycję, na 176. (423 "oczka"), Maja Chwalińska spadła o jedną, na 294. (252), a Martyna Kubka przesunęła się o trzy, na 356. (181). W poniedziałek tenisistki rozpoczną rywalizację w turnieju WTA w Stuttgarcie. Dla liderki światowego rankingu będzie to równocześnie początek zmagań na jej ulubionych kortach ziemnych. Świątek będzie w Niemczech walczyć o trzeci tytuł z rzędu oraz... trzecie Porsche do kolekcji. Rozpoczynająca się impreza w Niemczech jest bardzo mocno obsadzona. Z najlepszej dziesiątki listy WTA nie ma tylko Peguli i Sakkari. Najwyżej rozstawiona 22-letnia Świątek rywalizację w Stuttgarcie rozpocznie od drugiej rundy, w której jej rywalką będzie zwyciężczyni pojedynku 66. w rankingu WTA Niemki Tatjany Marii z 30. w tym zestawieniu Belgijką Elise Mertens. Tenis. Iga Świątek dwa razy wygrała w Stuttgarcie W ćwierćfinale potencjalną rywalką podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego jest dziesiąta w światowym rankingu Ostapenko, z którą Polka ma bilans 0-4, lub Czeszka Linda Noskova, która wyeliminowała ją w trzeciej rundzie tegorocznego Australian Open. W tej samej połówce są m.in. Rybakina czy Jabeur. W finale raszynianka może trafić na wiceliderkę światowej listy Sabalenkę, którą pokonała w dwóch setach w decydującym o tytule pojedynku w dwóch poprzednich edycjach imprezy. Sabalenka była w finale także w 2021 roku, kiedy również uległa liderce światowego rankingu - Barty. Zwyciężczyni turnieju w Stuttgarcie otrzyma 123 tys. dolarów oraz samochód porsche taycan.