Iga Świątek rozegrała świetny mecz przeciwko Beatriz Haddad Mai (14. WTA). Choć pierwszy set mógł zaniepokoić kibiców Polki, to drugi i trzeci pokazały, że tenisistka jest w stanie bardzo szybko się pozbierać. W kolejnej części meczu prezentowała piękną grę, którą zachwycali się eksperci. Co pomogło Polce w odniesieniu zwycięstwa? W Brazylii głośno o wyczynie Świątek. Niesamowite, co napisali po zwycięstwie Polki Iga Świątek odmieniona w drugim secie Co się stało, że ze stanu 4:6 w pierwszej partii doszło do 6:0 w drugim secie? Iga Świątek bardzo często powtarzała, że jednym z najważniejszych czynników jest ten mentalny. Jeśli ciało czuje się dobrze, a głowa jest w rozsypce, na nic zdadzą się nawet najlepsze przygotowania. To są jednak kwestie, których nie widać. Uwagę dziennikarzy przykuł zaś mały szczegół. Brazylijscy reporterzy uważnie przyjrzeli się temu, co Świątek wniosła po przerwie na kort. W ręku trzymała notatnik, który następnie ostrożnie położyła na krześle. Do gry wróciła już zupełnie odmieniona. Czyżby treść zapisana na papierze pomogła jej wrócić do gry? Iga Świątek zawalczy o finał Przed Igą Świątek przerwa, a potem czas na walkę o finał turnieju w Madrycie. W następnym meczu zagra ze zwyciężczynią spotkania Medison Keys (20. WTA)/Ons Jabeur (9. WTA), które zostało zaplanowane na godzinę 20:00. Nie tylko Świątek i dwie Magdy. Roland Garros ujawnia, jest polskie nazwisko 1 maja za to zobaczymy zawodniczki z drugiej części drabinki. O awans do półfinału powalczą m.in. Aryna Sabalenka i Jelena Rybakina. Dla tej pierwszej przegrana z jej przeciwniczką, Mirrą Andriejewą, to sprawa również rankingowa - jeśli przegra, straci drugie miejsce i może spaść nawet poza podium.