Iga Świątek nie spełniła wprawdzie swojego największego marzenia, jakim był złoty medal igrzysk olimpijskich, ale na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu i tak spisała się znakomicie, ostatecznie zgarniając brązowy "krążek". Po meczu o trzecie miejsce z Anną Karoliną Schmiedlovą Iga Świątek postanowiła wycofać się z turnieju WTA w Toronto i zrobiła sobie kilka dni wolnego w stolicy Francji, ciesząc się atmosferą imprezy czterolecia. Korzystając z okazji, wspierała także pozostałych reprezentantów Polski, wciąż walczących o medale w stolicy Francji, między innymi lekkoatletów oraz siatkarzy, z którymi świętowała na parkiecie awans do półfinału po zwycięstwie nad Słowenią. Później liderka rankingu WTA przeniosła się już do Stanów Zjednoczonych, a dokładniej do Cincinnati, gdzie w najbliższych dniach rywalizować będzie o tytuł w tamtejszym "tysięczniku". Tenis. Iga Świątek wraca do gry w Cincinnati. Tłum czekał na Polkę po jej treningu Iga Świątek rozpocznie zmagania od drugiej rundy - zagra w niej z Ajlą Tomljanović lub jedną z kwalifikantek. W tej samej połówce drabinki co nasza zawodniczka znalazły się także między innymi Marta Kostiuk, Linda Noskova czy Aryna Sabalenka, z którą nasza zawodniczka może się zmierzyć w ewentualnym półfinale. Polka już w sobotę miała okazję trenować na amerykańskich kortach, wymieniając piłkę z... Qinwen Zheng, która ograbiła ją z marzeń o olimpijskim złocie, ogrywając w paryskim półfinale. Polscy siatkarze grali o złoto w Paryży, a tu takie wieści o Idze Świątek. Wspólnie z Qinwen Zheng W niedzielę nasza zawodniczka odbyła kolejną sesję na korcie numer 16, tym razem już samodzielnie pod czujnym okiem trenera Tomasza Wiktorowskiego. Na tym jednak nie zakończyła się jej aktywność... Organizatorzy turnieju w Cincinnati opublikowali w sieci wideo z Igą Świątek w roli głównej. Widzimy na nim tłum kibiców, czekających na 23-latkę, która zdecydowała się na piękny gest, cierpliwie rozdając autografy i pozując do zdjęć wspólnie z kibicami, także tymi najmłodszymi. A ci zdawali się być zachwyceni możliwością obcowania ze swoją wielką idolką.