Chyba mało kto, łącznie z 20-letnią Polką, spodziewał się, że ten sezon będzie tak wyglądał. Świątek wygrała już 36 meczów, licząc także Puchar Billie Jean King, czym wyrównała swoje osiągnięcie z całego zeszłego roku. Ten wynik na pewno zostanie jeszcze poprawiony. Polka notuje fantastyczną serię - 27 kolejnych zwycięstw. Po sobotniej wygranej z Białorusinką Aryną Sabalenką 6:2, 6:1 awansowała na trzecie miejsce w klasyfikacji zwycięstw z rzędu, biorąc pod uwagę tylko XXI wiek. Świątek jest na trzeciej pozycji ex aequo z Sereną Williams. Tenis. Iga Świątek jest ex aequo z Sereną Williams i goni... ją oraz Justine Henin Amerykanka jest również na czele tego zestawienia z 34 kolejnymi zwycięstwami. Dwa mniej ma Belgijka Justine Henin, tak więc Świątek ma jeszcze kogo gonić. W niedzielę może samodzielnie uplasować się na trzecim miejscu w klasyfikacji kolejnych wygranych w XXI wieku. Początek finału, w którym zagra albo z Tunezyjką Ons Jabeur, albo z Rosjanką Darią Kasatkiną, o godzinie 13.00. Transmisja w Canal +. Potem natomiast zwieńczenie sezonu na kortach ziemnych, a więc ulubionych Świątek, Roland Garros. Polka triumfowała w nim dwa lata temu, a był to pierwszy jej wygrany turniej i od razu wielkoszlemowy. Najdłuższe serie zwycięstw w kobiecym tenisie w XXI wieku: 1. Serena Williams - 34 (2013) 2. Justine Henin - 32 (2007-2008) 3. Serena Williams, Iga Świątek - 27 (2015 i 2022) 4. Wiktoria Azarenka - 26 (2012) 5. Serena Williams - 25 (2013-2014) 6. Justine Henin, Venus Williams - 24 (2005 i 2001-2002) 7. Naomi Osaka - 23 (2020-2021)