Po trudach w drugiej rundzie Roland Garros, następne spotkanie okazało się znacznie łatwiejsze dla Igi Świątek. Polka bez większych problemów uporała się w dwóch setach z Marie Bouzkovą. Szczególnie druga odsłona w wykonaniu raszynianki mogła się podobać. Dzięki wygranej z Czeszką liderka rankingu WTA po raz szósty w karierze zameldowała się w drugim tygodniu paryskiej imprezy. W meczu 1/8 finału 23-latka dostała szansę na wyrównanie rachunków z przeszłości. Rywalką naszej tenisistki okazała się Anastazja Potapowa, która w czasach juniorskich regularnie ogrywała Polkę. Rosjanka miała bilans 4-0 w starciach z raszynianką. Na poziomie zawodowym nigdy jednak wcześniej ze sobą nie grały. Rówieśniczka Świątek zasłynęła z wielu kontrowersyjnych zachowań. Rok temu podczas turnieju w Indian Wells można było ją zobaczyć na korcie w koszulce jednego z rosyjskich klubów. Przed meczem zapytano Igę o jej stosunek do starcia z Potapową. 23-latka odpowiedziała, że postara się mieć takie samo nastawienie, jak do każdego innego spotkania i zamierza pokazać swój najlepszy tenis. Niebywały mecz Igi Świątek. Polka w ćwierćfinale Roland Garros I od początku konsekwentnie realizowała ten plan. Zdobywała gem po gemie, coraz bardziej odjeżdżała rywalce. Polka znakomicie czuła się w warunkach panujących na korcie. Dodatkowym atutem dla naszej tenisistki był fakt, że mecz był rozgrywany przy otwartym dachu. Raszynianka zupełnie zdominowała Rosjankę i zamknęła pierwszego seta rezultatem 6:0 po... zaledwie 19 minutach. W drugim secie koncert trwał. Potapowa nie miała żadnych argumentów, by przeciwstawić się doskonale grającej Świątek. Ostatecznie Iga wygrała 6:0, 6:0 i zameldowała się w najlepszej "8" imprezy. Mecz przejdzie do historii turnieju ze względu na czas trwania. Spotkanie zakończyło się po zaledwie 40 minutach. Rywalką naszej tenisistki w walce o półfinał będzie Marketa Vondrousova. Czeszka pokonała dzisiaj Olgę Danilović 6:4, 6:2. Dokładny zapis relacji z meczu Iga Świątek - Anastazja Potapowa jest dostępny TUTAJ.