Iga Świątek zachwyciła swoim strojem. Przy wyjściu widać było jednak, że Polka jest bardzo, ale to bardzo skoncentrowana na meczu. Z początku trudno było zobaczyć uśmiech na jej twarzy. Mimo nerwowości doskonale radziła sobie jednak bardzo dobrze już od pierwszych piłek. Wielka rywalka Świątek na igrzyskach nie mogła uwierzyć. Wszystko się nagrało Iga Świątek w nowym stroju na igrzyska Do samego wyjścia na kort nie było wiadomo, co na swój pierwszy mecz igrzysk olimpijskich w Paryżu założy Iga Świątek. Wydawało się, że bardzo będzie chciała wystąpić w biało-czerwonych barwach i tak też się stało. Projektanci ON przygotowali dla niej strój w jej stylu - prosty, praktyczny i elegancki. Przygotowano dla niej białą koszulkę z czerwonym pasmem na boku, który nawiązywać miał do polskiej flagi. Podobnie wyglądała spódnica, a połączenie dawało bardziej wrażenie, jakbyśmy oglądali sukienkę. Napis ON, również czerwony, ułożono po prawej stronie, czyli tam, gdzie wciąż widoczna była biel. Iga Świątek komplementowana Pod zdjęciami Igi Świątek pojawiło się sporo komplementów. Wiele osób sugerowało, że bardzo dobrze jest jej w kolorach narodowych, a czerwień w ogóle jest jej barwą. Trudno się dziwić - w ostatnim czasie trwają eksperymenty związane z tym, jak powinien wyglądać jej sportowy strój. Na Rolandzie Garrosie pojawiło się sporo głosów niezadowolenia w związku z tym, co nosiła jego mistrzyni. Kłopoty pierwszej rywalki Linette, utknęła w Rumunii. Krecz w środku nocy W pierwszej rundzie igrzysk olimpijskich na swoich ulubionych paryskich kortach rozegrała spotkanie z Rumunką, Iriną-Camelią Begu. Na swoje mecze czekają jeszcze Magda Linette i Magdalena Fręch, które szczęśliwie dotarły do Paryża na czas.