Niesamowity zwrot akcji na finiszu sezonu. Iga Świątek wygrała z Jessicą Pegulą 6:1, 6:0 w WTA Finals 2023, co oznacza dla niej nie tylko triumf w całej imprezie, ale również powrót na fotel liderki rankingu WTA po dwumiesięcznej przerwie. Tym samym Aryna Sabalenka żegna się z tytułem pierwszej rakiety świata. Świeżo po meczu klasę Polki doceniła Amerykanka. "Jesteś wspaniałą tenisistką. Niesamowite jest patrzeć, jak grasz w tenisa. Jesteś niewiarygodna. To Ty sprawiasz, że ja chce się stawać lepszą tenisistką" - zwróciła się do Igi. Sama Świątek zdawała się... kompletnie zszokowana tym, co wydarzyło się na korcie w Cancun. Nawet tego nie kryła. "Co się właśnie stało?" - tak podsumowała w mediach społecznościowych swoją fotografię z teamem i tortem w kształcie jedynki. Ruszyła lawina komentarzy. Z gratulacjami pospieszyli m.in. narciarki alpejskie Mikaela Shiffrin i Lindsey Vonn oraz tenisista Ben Shelton. Wcześniej, za pośrednictwem platformy X (dawniej Twitter), głos zabrała legenda tenisa, Billie Jean King. "Gratulacje dla Igi Świątek, mistrzyni WTA Finals, jej 17. tytułu w karierze i 6. w tym sezonie" - napisała. A to nie wszystko. Tak wygląda ranking WTA po zwycięstwie Igi Świątek. Coś niesamowitego, a to nie koniec nowin Tak Iga Świątek celebrowała triumf w WTA Finals 2023. Nagranie trafiło do sieci Do mediów społecznościowych trafiło też zabawne nagranie ze Świątek w roli głównej. Widać i słychać na nim, jak tenisistka wciąga do płuc hel z balonów, a następnie cienkim głosem i z uśmiechem na twarzy wyśpiewuje "Mexico, Mexico". Wcześniej sygnalizowała, że nie planuje w hotelu wielkiej imprezy z okazji triumfu. "Przez pierwszych kilka godzin nie ma czasu na celebrację, jest wiele obowiązków, pewnie spędzę trzy godziny na korcie przy sesjach i wywiadach. Dopiero około 23 zaczniemy może świętować, ale ja jestem z tych spokojniejszych. Dla mnie najlepsze momenty do radości są na korcie, gdy wiem, że to właśnie zrobiłam i mogę zbić piątki z zespołem. W pewnym sensie to, co jest potem, jest już wystudzone" - mówiła dla Canal+Sport. Wystudzone nie były natomiast z pewnością emocje, które towarzyszyły jej jeszcze na korcie. Po ostatniej piłce położyła się na ziemi, jakby z niedowierzaniem przyjmując ostateczny rezultat. Wideo rejestrujące ten moment trafiło do sieci. Trener Igi zapamięta finał do końca życia. I te słowa