Jannik Sinner dopiął swego i w niedzielę sięgnął po pierwszy w karierze triumf w Miami Open. Przypomnijmy, że przegrał swoje dwa pierwsze finały na Florydzie - w 2021 roku poległ w boju przeciwko Hubertowi Hurkaczowi 6:7 (4), 4:6, a dwa lata później lepszy od niego okazał się Daniił Miedwiediew (7:5, 2:6, 2:6). Tym razem Włochy doczekały się premierowego zwycięstwa któregokolwiek ze swoich tenisistów w tym turnieju. 22-latek urodzony w San Candido pokonał Grigora Dimitrowa. Choć Bułgar pisał piękną historię podczas tej imprezy, to w starciu o tytuł był wyraźnie słabszy (wynik 6:3, 6:1). Potrwało ono zaledwie godzinę i czternaście minut. Dość powiedzieć, że w drugiej partii faworyt stracił przy swoim serwisie zaledwie trzy punkty. Jak zauważył angielski oddział Eurosportu, Sinner stał się trzecim tenisistą urodzonym w XXI wieku, który przekroczył granicę 20 milionów dolarów zarobionych w karierze dzięki nagrodom turniejowym. Za triumf w Miami otrzymał 1,1 mln. Łącznie "podniósł" z kortu już ponad 21 mln. Jannik Sinner dołączył do Igi Świątek i Carlosa Alcaraza. Wielkie zarobki na korcie Wcześniej wspomnianą granicę przekroczyli Carlos Alcaraz i Iga Świątek. Hiszpan może obecnie pochwalić się dorobkiem dokładnie 28 762 147 dolarów, a Polka zarobiła 27 169 071 dol.. Oczywiście mowa tu wciąż jedynie o kwotach otrzymanych za konkretne wyniki podczas turniejów. W tym zestawieniu nie uwzględnia się przychodów wynikających z podpisanych kontraktów reklamowych. Jak wiadomo, cała trójka ma na swoim koncie triumfy wielkoszlemowe, które znacznie powiększają zdobycze finansowe. Sinner wygrał Australian Open 2024, Alcaraz US Open 2022 i Wimbledon 2023, a Świątek Rolanda Garrosa 2020, 2022 i 2023, a także US Open 2022. Wspomniana stacja telewizyjna umieściła na swoim koncie na Instagramie grafikę dedykowaną temu tematowi. W niecałą dobę wpis zebrał ponad trzynaście tysięcy polubień. Własną wersję na platformie X zrobił także serwis Sportskeeda.com. "Kto pierwszy osiągnie 50 milionów?" - zapytał.