21-letnia raszynianka rozegrała w stolicy Włoch 14 meczów. Przegrała tylko pierwszy, z Holenderką Arantxą Rus w 2020 roku. Kolejne dwie edycje to była już dominacja Świątek, która triumfowała zarówno w 2021 i 2022 roku. W tym sezonie występuje jako numer jeden rankingu WTA. W pierwszej rundzie Polka miała "wolny los", a potem pokonała Rosjankę Anastazję Pawluczenkową <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-znokautowala-rosjanke-co-za-demolka-wymarzony-po,nId,6773306" target="_blank" rel="noreferrer noopener">bez straty gema</a> i w niedzielę Ukrainkę Łesię Curenko, której oddała dwa pierwsze gemy, <a href="https://sport.interia.pl/iga-swiatek/news-iga-swiatek-w-genialnej-formie-kolejne-latwe-zwyciestwo-w-rz,nId,6777109" target="_blank" rel="noreferrer noopener">a potem zwyciężyła w następnych 12</a>. Oznacza to, że 21-latka wygrała 13 meczów z rzędu w Rzymie. Przynajmniej taką albo i lepszą serią w tym turnieju może poszczycić się zaledwie pięć innych tenisistek. Są to: Amerykanka Chris Evert, Hiszpanka Conchita Martinez, Argentynka Gabriela Sabatini, Rosjanka Maria Szarapowa i Amerykanka Serena Williams. Tenis. Iga Świątek wygrała 13 meczów z rzędu w Rzymie Jak widać Świątek znalazła się w wybitnym gronie, a swój wynik może cały czas poprawiać. W czwartej rundzie nasza tenisistka zagra albo z Chorwatką Donną Vekić, albo z Rosjanką Ludmiłą Samsonową. Z żadną z nich jeszcze nie przegrała. Z Vekić ma bilans 3-0, a ostatni raz spotkały się w finale turnieju w San Diego w 2022 roku. Z kolei z Samsonową Polka wygrała dwa razy - w zeszłym roku w Stuttgarcie po trzysetowym boju, a w w tym roku w Dubaju straciła tylko jednego gema.