Iga Świątek mierzyła się w tym roku z wieloma rekordami Sereny Williams, do niektórych udało jej się zbliżyć. I była o krok od tego, by jako pierwsza kobieta od 2003 roku zarobić na kortach najwięcej, bez podziału na płeć. Poprzedni taki przypadek dotyczył 19 lat temu Kim Clijsters, która zdystansowała wówczas Rogera Federera. Rzutem na taśmę polską liderkę rankingu wyprzedził jednak Novak Djoković. Kim Clijsters podziwia Igę Świątek: Ona chce się uczyć od wszystkich gwiazd Niektóre najlepsze osiągnięcia Clijsters młoda Polka już jednak przebiła - przewodzi stawce tenisistek od 36 tygodni, podczas gdy Belgijka była liderką, choć czterokrotnie: w latach 2003, 2006 i 2011, przez 20 tygodni. Clijsters wygrała trzykrotnie US Open i raz French Open, Świątek zaś w Nowym Jorku triumfowała raz, a w Paryżu - dwa razy. 21-letnia raszynianka ma wielkie szanse, by kiedyś przejść do historii przewodząc w wielu klasyfikacjach. Fenomenalnym sezonem zwróciła na siebie oczy całego świata, a Kim Clijsters zdradziła, czym szczególnie Iga Świątek jej zaimponowała. - W tym roku, ale i w poprzednich latach, uwielbiałam patrzeć, jak ona dorasta. Nie tylko na korcie, ale i pod względem mentalnym. Znalazła doskonały sposób, aby poprawić swoją grę. Ma bowiem tak otwarty umysł, że chce uczyć się i chłonąć od wszystkich gwiazd, które pojawiają się w Wielkim Szlemie. Słucha trenerów, komentatorów i wychwytuje tak wiele, a na dodatek jest w stanie to jeszcze przyswoić, że nie widziałam drugiej takiej osoby w tenisie kobiecym - mówiła Clijsters, która przebywała ostatnio w Stanach Zjednoczonych. W Orlando rozegrała nawet pokazowego seta z ubiegłoroczną finalistką US Open Leylah Fernandez i nieoczekiwanie pokonała rywalkę 7-5. Belgijka zauważyła przemianę w grze Igi Świątek - z konsekwentnej defensywy do agresywnej ofensywy Clijsters podkreśliła jeszcze jeden element w repertuarze polskiej tenisistki, który wcale nie był tak oczywisty. A mówiła o tym w trwającym ponad godzinę The Craig Shapiro Tennis Podcast. - Możesz dziś powiedzieć, że ona wygrywała turnieje, jak była młodsza, bo miała większą od rywalek umiejętność przebijania piłek na drugą stronę siatki. Była w tym bardziej konsekwentna. Tyle że później nauczyła się przejmować kontrolę nad mecze poprzez ofensywną grę, a to jest naprawdę bardzo trudne. Zwłaszcza wówczas, gdy twoja natura sprzyja trochę bardziej defensywnemu nastawieniu i sprawnym bieganiu - mówiła Clijsters. I zakończyła: - Iga wciąż się rozwija, jest w swoich działaniach coraz bardziej konsekwentna, ale przy tym i coraz bardziej agresywna w grze. W tym momencie pokonać ją będzie naprawdę bardzo trudno. Polska liderka WTA zacznie sezon w Dubaju - już wkrótce Iga Świątek przygotowuje się do kolejnego sezonu, który zacznie udziałem w towarzyskiej imprezie World Tennis League już za niespełna dwa tygodnie. 31 grudnia liderka listy WTA zagra pierwsze spotkanie o punkty - w Brisbane zmierzy się z Juliją Putincewą w rywalizacji United Cup.