Iga Świątek od dwóch lat jest tenisistką, z której większość chce brać przykład. Polka w tym okresie dołączyła do naprawdę ścisłej światowej czołówki i śmiało może o sobie mówić - gwiazda tenisa. W ostatnich dwóch sezonach jej tempo wytrzymywała tak naprawdę Aryna Sabalenka, która od początku chciała odebrać Idze panowanie w światowym tenisie. Ta cena szokuje. Można zagrać tam, gdzie wygrywała Iga Świątek Ostatecznie ta sztuka udała jej się po zakończeniu tegorocznego US Open. Białorusinka od września jest pierwszą rakietą świata i to na niej spoczywa większa presja. W związku z tym teraz Iga, będąc nieco w cieniu, ma czas na nieco spokojniejszą pracę nad pewnymi elementami gry. Każdy w tourze wie, jakie są mocne i słabe strony naszej tenisistki. Ekspertka wskazuje słabszą stronę Igi. To musi poprawić Wielu twierdzi, że Iga zdecydowanie zbyt rzadko atakuje, idąc do siatki. Takiego zdania jest też Blair Henley, a więc tenisowa ekspertka. - Może nastawienie Igi zmieni się na tyle, że będzie częściej chodzić do siatki. Ma potencjał na dobrą grę w tym elemencie. Może jej wolej nie jest najmocniejszy i ma trochę do poprawy. Im częściej będzie z niego korzystać, tym lepiej będzie wyglądać - powiedziała, cytowana przez "tennisuptodate.com". Rafael Nadal powiedział wprost. To byłby absolutny hit! Kibice wniebowzięci Henley nie omieszkała także pochwalić Igi za jej ostatnie występy, a konkretnie mecz finałowy turnieju WTA 1000 w Pekinie, gdy Iga zagrała praktycznie bezbłędny mecz. - W swoim finałowym meczu w Pekinie nie popełniła żadnego niewymuszonego błędu. Sięgała po różne narzędzia, żeby wygrać w tym turnieju. Pokazała, jak duże ma możliwości - dodała w rozmowie z "tennisuptodate.com". Przed Polką teraz ostatnie wyzwanie w tym sezonie. Niebawem Iga wspólnie z innymi zawodniczkami, zamelduje się w meksykańskim Cancun. Tam odbędą się WTA Finals. Stawka jest ogromna. Po pierwsze na szali leży zwycięstwo w tych nieoficjalnych mistrzostwach świata, a po drugie Iga może także wrócić na pierwsze miejsce w rankingu WTA. Starta do Aryny Sabalenki wyraźnie ostatnio zmalała.