W środowy wieczór Paryż zapłonął. Na korcie Philippe'a Chatriera doszło bowiem pojedynku dwóch wielkich gwiazd kobiecego tenisa - obecnej liderki światowego rankingu Igi Świątek oraz byłej pierwszej rakiety świata Naomi Osaki. Już od pierwszego gema wiadomo było, że będzie to niezwykle emocjonujący mecz. Zarówno Polka, jak i Japonka znakomicie prezentowały się na korcie i dopiero tie-break wyłonił zwyciężczynię pierwszego seta. Nasza reprezentantka nie nacieszyła się zbyt długo przewagą nad rywalką. W drugiej partii znacznie lepiej zaprezentowała się bowiem była liderka rankingu WTA, która pokonała Świątek 6:1. O tym, która z tenisistek awansuje do trzeciej rundy turnieju Rolanda Garrosa, zdecydował dopiero trzeci set. W dziewiątym gemie sytuacja Polki wyglądała fatalnie. Osaka miała bowiem przewagę 5:3 i była o krok od wyeliminowania rozstawionej z numerem pierwszym rywalki. Iga Świątek udowodniła jednak, że nie jest powodu nosi miano liderki światowego rankingu. 22-latka powstała niczym feniks z popiołów i ostatecznie to ona cieszyła się z awansu do kolejnej rundy turnieju w Paryżu. Kosmiczne sceny na meczu Igi Świątek. Publiczność w Paryżu zareagowała zdecydowanie Iga Świątek zainkasowała sporą sumkę w Paryżu. Na jej konto może trafił jeszcze więcej pieniędzy Iga Świątek po wygranej z Naomi Osaką ma więcej powodów do radości, niż jedynie możliwość gry w kolejnej rundzie turnieju Rolanda Garrosa. Po dwóch wygranych meczach Polka zarobiła już 110 tys. euro, a więc około 470,7 tys. złotych. Na jej konto trafić może jednak jeszcze więcej pieniędzy. W tym roku organizatorzy postarali się o rekordową pulę nagród dla tenisistów i tenisistek. Triumfatorzy turniejów w grze pojedynczej otrzymają czek o wartości 2,4 mln euro (około 10,3 mln złotych), wicemistrzowie wielkoszlemowy zarobią natomiast po 1,2 mln euro (około 5,1 mln złotych). Na konta półfinalistów trafi natomiast po 650 tys. euro, a więc około 2,8 mln złotych. Ćwierćfinaliści natomiast mogą liczyć na dodatkowy zastrzyk gotówki w wysokości 415 tys. euro (około 1,8 mln złotych). Po niezwykle wyczerpującym pojedynku z Naomi Osaką Iga Świątek może liczyć na chwilę wytchnienia. Kolejny mecz Polka rozegra dopiero w piątek 31 maja. W trzeciej rundzie turnieju Rolanda Garrosa zmierzy się ona z triumfatorką spotkania Marie Bouzkova - Jana Fett. Relację "na żywo" z meczu 1/16 finału z udziałem polskiej gwiazdy śledzić będzie można na stronie Interii Sport. Wielkie emocje w meczu Igi Świątek, tenisowy świat oszalał. Co za słowa