Iga Świątek pozostała królową Paryża. W finale wielkoszlemowego Roland Garrosa pokonała reprezentantkę Czech, Karolinę Muchovą 6:2, 5:7, 6:4 i obroniła tytuł, który wywalczyła w 2022 r. Zadanie nie było łatwe, bowiem rywalka zawiesiła dość mocno poprzeczkę liderce rankingu WTA. Ta jednak w porę wróciła na właściwe tory i po zakończonym spotkaniu mogła cieszyć się z kolejnego trofeum. Nie obyło się bez łez. Raszynianka padła ze zmęczenia na kolana. Później przyszedł czas na świętowanie tego wielkiego sukcesu. Iga znalazła się w centrum uwagi, a czujni kibice dopatrzyli się tajemniczego elementu, który znalazł się na jej stroju. Pierwsza rakieta świata na finałowym spotkaniu w Paryżu miała na sobie biały strój z logiem sponsora i literami "On". Fani 22-latki zastanawiali się, co oznacza ten skrót. Z wyjaśnieniami pospieszyła sama zawodniczka. "Bardzo się cieszę, że mogę ogłosić zostanie jedyną tenisistką, z którą współpracuje marka On. Marka ta wierzy we mnie jako tenisistkę i człowieka" - poinformowała 22-latka na swoim profilu. Pierwsze słowa Igi Świątek po zwycięstwie. Ojciec zdradził, co przekazała Kosmiczne liczby Igi Świątek. Tyle dała jej już współpraca z Rogerem Federerem Liderka światowego rankingu WTA odnotowała ogromny wzrost popularności w sieci, od czasu rozpoczęcia współpracy ze szwajcarską firmą "On" wspieraną przez utytułowanego tenisistę Rogera Federera, który jest sponsorem jej odzieży. 41-letni mężczyzna w 2019 roku dołączył do firmy jako udziałowiec, natomiast Świątek w marcu 2023 r. związała się z marką. Iga od kilku miesięcy może pochwalić się naprawdę imponującymi liczbami na swoich platformach społecznościowych. Liczba obserwujących w jej mediach wzrosła aż o 12% i dodatkowo raszynianka odnotowała ponad 54 mln wyświetleń. Niedawny triumf na French Open 2023 również znacząco wpłynął na rozpoznawalność Polki w internecie. Posty, które publikowała po wygraniu wielkoszlemowego turnieju miały ponad 100 milionów wyświetleń i stanowiły 3,49 miliona dolarów wartości społecznej. Aktualnie jej koto na Instagramie śledzi 1,2 mln. użytkowników, którzy chętnie komentują wpisy pierwszej rakiety świata. Piękne wspomnienie Igi Świątek z Rolanda Garrosa. "Zapamiętam to na zawsze"