Przejście z nawierzchni ziemnej na trawiastą, potem powrót na ziemną i przejście na twardą to nie najłatwiejsza rzecz dla wielu tenisistów. Iga Świątek i uczestnicy igrzysk olimpijskich nie mieli w tym roku łatwo i zdaje się, że faworytek wśród pań upatruje się w tych zawodniczkach, które miały więcej czasu na przystosowanie się do gry na twardej nawierzchni, chodzi przede wszystkim o Arynę Sabalenkę. Sabalenka wprost, chce tego co Świątek. "Zasługujemy na te same pieniądze" Iga Świątek przyłapana Polka wielokrotnie pokazywała, że potrafi bardzo mocno skupić się na jednej rzeczy i ignorować, często nieświadomie, otoczenie. Świątek lubi słuchać muzyki w słuchawkach, czy przeglądać telefon w drodze na kort. Tak stało się i tym razem. Tenisistka szła właśnie na nowojorskie korty, gdy została przyłapana. Świątek miała w ręku telefon i zapomniała o bożym świecie, kiedy nagle zaskoczyła ją jedna z organizatorek. Liderka rankingu wzdrygnęła się i przez chwilę nie wiedziała, co się dzieje, ale niemal od razu zareagowała już tak, jak się tego po niej spodziewało - przywitała się i porozmawiała przez chwilę, a potem pożegnała się i ruszyła w dalszą drogę. Kibice zachwyceni zachowaniem Świątek Wielu kibiców w komentarzach zachwycało się zachowaniem Świątek. Polka uważana jest za introwertyczkę, która często prezentuje bardzo urokliwe zachowania przed kamerami. "Jest taka urocza", "Księżniczka przyjechała", "Nie można jej nienawidzić", "Iga jest taka zarąbista", "Iga ma mega dużo energii i najbardziej uroczy głos" - pisali fani Polki. Dziewięć piłek meczowych, koniec po 87 minutach. Mistrzyni Australian Open wypada z gry Czy trzeba mieć wiele przyjaciółek w tourze, żeby być naprawdę lubianą przez wiele innych osób? Świątek pokazuje, że ma w sobie dużo pokładów sympatii do wielu ludzi, których spotyka na swojej drodze. Polka bardzo dba o swój wizerunek i stara się zawsze pokazywać z jak najlepszej strony.