Reprezentacja Polski zakończyła już rywalizację w rozgrywkach Billie Jean King. W Biel wystąpiły Iga Świątek, Magdalena Fręch, Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa. Celem naszych zawodniczek było wywalczenie awansu na listopadowe finały turnieju w Sewilli. W pierwszym dniu zmagań raszynianka pokonała pewnie Simonę Waltert 6:3, 6:1. Po 22-latce na kort wyszła Fręch, która wygrała emocjonujący pojedynek z osiemnastoletnią Celine Naef 6:7, 4:5, 0:30. Z kolei drugiego dnia liderka światowego rankingu postawiła kropkę nad "i" w starciu ze wspomnianą Naef. Podopieczna Tomasza Wiktorowskiego pokonała Naef 6:4, 6:3 i tym samym zapewniła kadrze zwycięstwo w całej rywalizacji. Na koniec Maja Chwalińska i Katarzyna Kawa triumfowały w deblu z Simoną Waltert i Jil Teichmann 7:5, 6:1. Iga Świątek z rekordowym wynikiem. Tak wygląda nowy ranking WTA Awans reprezentacji Polski w Billie Jean King. Iga Światek wyznaje wprost "Ogólnie jestem zadowolona z tego, jaki tenis tutaj zagrałam. Nie jest łatwo grać jako gość, do tego z dziewczynami, które w jakimś sensie nie mają nic do stracenia. Dlatego jestem zadowolona z mojego poziomu i z tego, jak bardzo byłam skoncentrowana. W teamie była świetna atmosfera, co przyczyniło się do tego, że fajnie się tutaj bawiłam" - mówiła 22-latka pochodząca z Raszyna po ostatnim meczu, cytowana w komunikacie Polskiego Związku Tenisowego. Zawodniczka po wszystkim wysłała także wiadomość do kibiców. Raz jeszcze podzieliła się z fanami wrażeniami po startach w Biel. Wyznała, że jest dumna z możliwości gry w reprezentacji Polski. Podziękowała również kibicom za wsparcie. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Pod wpisem zawodniczki pojawiło się wiele komentarzy. "Jak fajnie zobaczyć w tobie taką radość. Tenis to piękny sport, ale na pewno trochę samotny. Cieszę się, że możecie się podzielić radością", "Super weekend", "Brawo Iga! Zasłużone zwycięstwo", "Zespołowy cel osiągnięty", "Gratulacje. Widać, że dobra energia złapana na rywalizację na mączce" - czytamy. Teraz przed naszą gwiazdą kolejny turniej rangi WTA. Rywalizacja przenosi się do Stuttgartu. Z tym miejscem Iga Świątek ma dobre wspomnienia, bowiem w tym roku powalczy w Niemczech o trzeci triumf z rzędu. Niesamowite sceny na korcie po meczu Igi Świątek. I ta reakcja Polki