Caja Magica, czyli "Magiczne Pudełko" to nazwa obiektu na którym odbywa się turniej w stolicy Hiszpanii. Zbudowany w 2009 roku za 294 miliony euro wyróżnia się oryginalną architekturą - zamkniętymi bokami trybun, ale także miejscem na którym jest położony. Caja Magica leży na wysokości 657 m n.p.m. W każdym sporcie, również w tenisie, ma to ogromne znacznie. Iga Świątek już zachwyciła w Madrycie. Hiszpanie stawiają sprawę jasno Na tym obiekcie niebawem zagra Iga Światek. Piłki latają jak pociski Świątek w niedzielę wygrała turniej w Stuttgarcie. Dwa dni poświęciła na odpoczynek i w środę przystąpiła do treningu w Madrycie. Musiała przyzwyczaić się do zupełnie innych warunków. "Potrzebuję na to kilku dni na aklimatyzację. Jest jeszcze wiele rzeczy, które mogę zmienić, jak na przykład siłę naciągu w rakiecie. Mój trener nad tym pracuje i sądzę, że każda godzina da mi coraz więcej" - powiedziała Polka po pierwszym treningu. Korty na wysokości mają przede wszystkim to do siebie, że piłki zupełnie inaczej się odbijają. "Czułam, jakby piłka leciała szybciej. One są ciężkie, a latają jak pociski" - stwierdziła. Iga Świątek w czołówce utrzyma się jeszcze długo Porażki Świątek w meczach na kortach położonych na wysokości Liderka rankingu nie ma dużego doświadczenia w grze na wysokości. W Madrycie grała tylko raz - dwa lata temu. Przeszła dwie rundy, pokonując Amerykankę Alison Riske-Amritraj i Niemkę Laurę Siegemund, a ulegając w trzeciej Australijce - ówczesnej liderce WTA - Ashleigh Barty. Na zakończenie sezonu 2021 wzięła również udział w Mastersie w Guadalajarze w Meksyku (na kortach twardych). Nie wyszła wtedy z grupy. Przegrała z Aryną Sabalenką i Greczynką Marią Sakkari, wygrała z Hiszpanką Paulą Badosą. Raszynianka swój pierwszy mecz zagra w piątek. Rywalką będzie Julia Grabher. Austriaczka - bardziej niż Świątek - zdążyła się przyzwyczaić do warunków panujących na kortach w Madrycie. Zagrała i wygrała już trzy mecze - dwa w eliminacjach i pierwszą rundę turnieju głównego. Pod tym jednym względem ma przewagę nad reprezentantką Polski. Olgierd Kwiatkowski Iga Świątek poznała pierwszą rywalkę. Mogło jej w ogóle nie być w turnieju!