Iga Świątek na jakiś czas wycofała się w rywalizacji na arenach międzynarodowych. Jej nieobecność spowodowana była problemami zdrowotnymi, a mianowicie bólem żeber, który uniemożliwił jej m.in. start w Miami. Teraz jednak wraca do gry. WTA w Stuttgarcie: Iga Świątek już trenuje Jej pierwszym turniejem po przerwie będzie Stuttgart (17-23 kwietnia). Tam ma wystąpić cała światowa czołówka, bo oprócz numeru jeden, także "dwójka" Białorusinka Aryna Sabalenka, wspomniana Rybakina, jako również mistrzyni WTA Francuzka Caroline Garcia, dwukrotna finalistka turniejów wielkoszlemowych i zwyciężczyni niedawno zakończonej imprezy w Charlestonie Tunezyjka Ons Jabuer, Amerykanka Cori Gauff, Rosjanki Daria Kasatkina i Weronika Kudiermietowa, Greczynka Maria Sakkari i Szwajcarka Belinda Bencic. Liderka rankingu WTA już trenuje w Stuttgarcie i nie może doczekać się powrotu na kort. Podobnie jak jej fani, którzy dali temu wyraz w komentarzach pod zdjęciem, jakie zamieściła zawodniczka z Raszyna na swoim koncie na Instagramie. "Tęskniliśmy", "Królowa wraca na kort", "Jesteś najlepsza na każdej nawierzchni!", "Jazda po zwycięstwo" - to tylko niektóre z komentarzy, zamieszczony przez kibiców naszej tenisistki. Choć w tym roku jej forma, przynajmniej w pierwszej części sezonu, jest nieco słabsza niż przed rokiem, to jednak Świątek nadal jest uwielbiana przez fanów. Za swoją postawę na korcie, ale i poza nim. Co zostało zresztą ostatnio docenione przez prestiżowym "Time", który umieścił ją w 100 najbardziej wpływowych osób świata!