Bucsa zajmuje obecnie 57. miejsce w rankingu WTA. Po wycofaniu się Pauli Badosy jest najwyżej notowaną zawodniczką z Hiszpanii. Świątek grała z nią w tegorocznym Australian Open. Pokonała Bucsę 6:0, 6:1. W poniedziałek w pierwszej rundzie turnieju WTA w Strasbourgu z Hiszpanką wygrała po zaciętym spotkaniu Magda Linette. Świątek - Rybakina w półfinale? Jaka będzie droga liderki rankingu, gdy przejdzie pierwszą rundę? Niezbyt łatwa. W swojej części drabinki, ale dopiero w półfinale, rywalką Polki może być Jelena Rybakina. Obrończyni tytułu przegrała w tym roku trzy mecze z Kazaszką. W czwartej rundzie Świątek może napotkać Barborę Krejcikovą. Czeszka pokonała polską tenisistkę w tym roku w finale w Dubaju, a w ubiegłym w finale w Ostravie. W 2021 roku wygrała Roland Garros. Doskonale czuje się w Paryżu. Biorąc pod uwagę optymistyczny scenariusz potencjalna droga do finału Świątek wygląda następująco: Runda 1: Cristina Bucsa (Hiszpania) Runda 2: Claire Liu (USA) Runda 3: Marie Bouzkova (Czechy) Runda 4: Barbora Krejcikova (Czechy)/Wiktoria Azarenka Ćwierćfinał: Cori Gauff (USA) Półfinał: Jelena Rybakina (Kazachstan) Finał: Aryna Sabalenka. Świątek w Paryżu wygrywała dwa razy w 2020 i 2022 roku. Ciężkie pojedynki przed Linette i Fręch Dwie pozostałe Polki występujące w tegorocznym Roland Garros znalazły się w drugiej części drabinki. Przeciwniczką Magdy Linette w pierwszej rundzie turnieju będzie Leylah Fernandez. Kanadyjka w 2021 roku wystąpiła w finale US Open, w którym uległa Emmie Raducanu. Poznanianka pokonała Fernandez w ubiegłym roku w Charleston, ale przegrała z nią niespodziewanie trzy lata temu w pierwszej rundzie Roland Garros. Magda Fręch spotka się w pierwszej rundzie z rozstawioną Chinką Shuai Zhang. Grały ze sobą tylko raz - w 2018 roku w Hiroszimie. Zhang wygrała 7:5, 6:3. Świątek pojawiła się pod koniec ceremonii losowania Losowanie miało uroczysty charakter. W ceremonii wzięli udział m.in. szef francuskiej federacji tenisowej Gilles Moretton oraz znany rugbista Antoine Dupont. Samo losowanie odbyło się drogą komputerową. Najpierw na tablicy pojawiły się nazwiska zawodniczek nierozstawionych, a potem Dupont i sędzia główny Remy Azemar rozlosowywali tenisistki rozstawione. Pod koniec uroczystości w sali pojawiała się, zaproszona przez organizatorów jako obrończyni tytułu Świątek. - To mój ulubiony turniej w całym roku, zawsze mam dodatkową motywację, żeby tutaj grać. Kocham Paryż. Dla mnie to przyjemność tutaj grać - powiedziała Polka. Turniej Roland Garros potrwa dwa tygodnie. Finał pań zostanie rozegrany w sobotę 10 czerwca. Olgierd Kwiatkowski