Pierwszy set przebiegał pod dyktando rozstawionej z numerem 16. Samsonowej. Rosjanka przełamała dwukrotnie swoją rywalkę, już w pierwszym i trzecim gemie. Miała szansę na to również w piątym, ale Vekić obroniła break pointa. Tenisistka z Oleniogorska dowiozła jednak przewagę do końca partii (6:2). Drugi set odbywał początkowo zgodnie z zasadą własnego serwisu. W czwartym gemie pierwszego przełamania w meczu dokonała jednak rozstawiona z 21. numerem Chorwatka. Po chwili straciła przewagę, gdy Rosjanka odebrała jej podanie za trzecim break pointem. Potem już nie było przełamań i o zwycięstwie w partii decydował tie-break. W nim żadna z tenisistek nie zdobyła większej przewagi. Ostatecznie końcówka należała do Vekić, która wygrała go 7-5 i przedłużyła swoje nadzieje. W decydującej partii lepsza była 26-latka z Osijeku. Dwa razy przełamała podanie Samsonowej, w trzecim i siódmym gemie, a w ósmym zakończyła sprawę, choć dopiero za piątą piłką meczową, wygrywając seta 6:2 i cały mecz. Tenis. Iga Świątek trzy razy pokonała Donnę Vekić Świątek, która w niedzielę pokonała Ukrainkę Łesię Curenko 6:2, 6:0 grała z Vekić do tej pory trzy razy i za każdym zwyciężała. Dwa razy w 2020 roku i raz w 2022, w finale imprezy w San Diego. Polka uwielbia grać w Rzymie. Przegrała tu tylko pierwszy mecz w historii swoich występów, a w dwóch kolejnych edycjach triumfowała. W sumie zwyciężyła w 13 spotkaniach z rzędu, dołączając do elitarnego grona. Mecz pomiędzy Świątek a Vekić odbędzie się w poniedziałek na korcie centralnym. Jego początek nie wcześniej niż o 20.30. Trzecia runda gry pojedynczej: Donna Vekić (Chorwacka, 21.) - Ludmiła Samsonowa (16.) 2:6, 7:6 (7-5), 6:2