Liderkę rankingu WTA z marzeń o obronie tytułu sprzed roku wyleczyła w Indian Wells Jelena Rybakina. Urodzona w Moskwie reprezentantka Kazachstanu (do 2018 roku grała dla Rosji) pokonała Polkę już trzeci raz w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W grudniu, podczas pokazowej imprezy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich wygrała 6:3, 6:1, zaś podczas Australian Open, w półfinale - 6:4: 6:4. Nocą z piątku na sobotę, w Stanach Zjednoczonych oddała Idze Świątek łącznie tylko cztery gemy - zwyciężyła 6:2, 6:2. Iga Świątek poznała drabinkę turnieju WTA w Miami Nasza gwiazda, która zmagała się nie tylko z rywalką, ale i urazem żeber nie ma zbyt wiele czasu na odpoczynek. Już wkrótce rozpocznie bowiem rywalizację w turnieju WTA w Miami, drugiej części tzw. "Sunshine Double", które zgarnęła przed rokiem. W niedzielny wieczór poznaliśmy drabinkę rywalizacji. Jako turniejowa "jedynka" 21-latka ma w pierwszej rundzie "wolny los". Już w drugiej zmierzyć się może z kolei z Claire Liu lub Katerinią Siniakową. Jeżeli to Amerykanka wygra starcie pierwszej rundy, zyska szansę rewanżu na Polce za... spotkanie w Indian Wells, gdzie ta rozbiła ją 6:0, 6:1. W rundzie trzeciej potencjalnie Iga Świątek może trafić na rozstawioną z numerem "25" Martinę Trevisan, Dankę Kovinić lub kwalifikantkę. Później - w rundzie czwartej - najwyżej rozstawioną z potencjalnych rywalek jest Beatriz Haddad Maia ("13"). Jelena Rybakina rywalką już w ćwierćfinale? Jeśli Iga Świątek pokona i tę przeszkodę, czekać ją może wyzwanie nie lada. Już w ćwierćfinale zmierzyć może się bowiem z Jeleną Rybakiną. Reprezentantka Kazachstanu będzie jedną z faworytek zmagań, a w Miami rozstawiono ją z numerem 10. Półfinałowe rywalki to potencjalnie Jessica Pegula ("3") czy Cori Gauff ("6"). Z Magdą Linette (turniejowa "20"), która w poniedziałek będzie notowana na 19. pozycji na świecie, Świątek również może zagrać najwcześniej w półfinale. Tenisistka z Poznania w pierwszej rundzie ma "wolny los", a w drugiej czekać będzie Bernarda Pera lub Jewgienija Rodina. W turnieju głównym zagrać może także Magdalena Fręch, która przebija się przez kwalifikacje. W niedzielny wieczór wygrała pierwszy ich mecz.