W zeszłym sezonie Świątek była w Niemczech w bardzo dobrej dyspozycji. Trwała jej seria 37 kolejnych meczowych zwycięstw, podczas której wygrała też w Stuttgarcie. Dzięki temu po finale mogła wyjechać na kort w samochodzie marki Porsche, który zdobyła za triumf w tej imprezie. W tym roku już tak różowo nie jest. Świątek wygrała jeden turniej, w Duasze, a w Dubaju była także w finale, przegrywając jednak z Czeszką Barborą Krejčikovą. Poza tym była czwarta runda wielkoszlemowego Australian Open i półfinał w Indian Wells, w obu przypadkach lepsza od naszej tenisistki okazała się Kazaszka Jelena Rybakina. Po turnieju w Kalifornii Polka zdecydowała się odpocząć, lecząc uraz żebra i dopiero w Stuttgarcie wraca do gry. W tej imprezie raszynianka jest rozstawiona z "jedynką". W pierwszej rundzie ma "wolny los", a w kolejnej może zmierzyć się z Zheng albo kwalifikantką. Do tej pory Iga i Zheng spotkały się dwa razy. Było to w poprzednim roku. Podczas wielkoszlemowego Rolanda Garrosa Chinka była jedyną tenisistką, która wygrała ze Świątek seta. Panie spotkały się także w San Diego, gdzie również górą była Polka i także w trzech setach. Tenis. Iga Świątek poznała drabinkę w Stuttgarcie Co ewentualnie dalej? W "połówce" naszej tenisistką są także Tunezyjka Ons Jabuer (3.), Rybakina (6.), która wygrała i z Weroniką Falkowską, i z Magdą Linette w meczu Pucharu Billie Jean King, a także Greczynka Maria Sakkari (8.). W drugiej części są m.in.: Białorusinka Aryna Sabalenka (2.), Francuzka Caroline Garcia (4.), Amerykanka Cori Gauff (5.), Rosjanka Daria Kasatkina (7.) czy wspomniana Krejčikova. Pierwsze cztery zawodniczki z rozstawienia mają w pierwszej rundzie "wolny los". Początek turnieju głównego w poniedziałek 17 kwietnia. Finał odbędzie się 23 kwietnia. Świątek w Stuttgarcie zaczyna sezon na kortach ziemnych, których zwieńczeniem będzie wielkoszlemowy Roland Garros w Paryżu (28 maja-11 czerwca). Iga Świątek obroni tytuł w Stuttgarcie? - Dołącz do dyskusji na FB