Partner merytoryczny: Eleven Sports

Iga Świątek poza kortem, ale i tak miażdży rywalki. Sabalenka już bez szans

Iga Świątek szuka obecnie nowego trenera i pracuje w ciszy, by jeszcze w tym roku wziąć udział w turnieju WTA Finals. Tymczasem w Wuhanie trwa ostatnia w tym roku impreza WTA 1000. Polka mimo swojej absencji ma pewne "powody do zadowolenia". Wciąż utrzymuje się bowiem na szczycie zestawienia dotyczącego zawodów tej rangi. Tu Aryna Sabalnka nie zdoła jej już dogonić.

Tenis. Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka
Tenis. Iga Świątek oraz Aryna Sabalenka/Luke Hales / GETTY IMAGES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP / Zhang Long / XINHUA / Xinhua via AFP/AFP

W terminarzu cyklu WTA przyszedł czas na ostatni w tym sezonie turniej rangi 1000 - w Wuhanie. Impreza ta naznaczona jest przez nieobecność kilku czołowych tenisistek na czele z Igą Świątek. Ze startu wycofały się jednak w ostatnich godzinach także Czeszka Karolina Muchova oraz hiszpańska tenisistka Paula Badosa, które świetnie spisywały się podczas rywalizacji w Pekinie.

Zmagania w Wuhanie rozpoczęły się w poniedziałek, a zakończy je finał zaplanowany na niedzielę 13 października.

We wtorek swój pierwszy mecz w turnieju rozegrała reprezentantka Kazachstanu Julija Putincewa, która ograła w dwóch setach (6:4, 6:4) zawodniczkę gospodarzy - Shuai Zhang. Tym samym awansowała do 1/16 finału, gdzie czeka ją starcie z Chorwatką Donną Vekić.

Tenis: WTA 1000. Iga Świątek na czele kolejnego zestawienia

Co warte odnotowania, Julija Putincewa zapewne miło będzie wspominała tegoroczne "tysięczniki". Wszak jest jedną z zawodniczek, które najbardziej regularnie wygrywały mecze na turniejach tej rangi w bieżącym sezonie - triumf z Chinką to jej 16. tego typu zwycięstwo.

Julija Putincewa zanotowała piąty wynik co do największej liczby wygranych meczów w głównych drabinkach turniejów WTA 1000 w 2024 roku, ustępując tylko Idze Świątek, Arynie Sabalence, Coco Gauff oraz Danielle Collins

~ ogłosili niezawodni statystycy OptaAce

Iga Świątek jest zdecydowaną liderką wspomnianego zestawienia, choć nie widzieliśmy jej w akcji na korcie od US Open. Pierwsza tenisistka rankingu WTA wygrała w tym sezonie 30 spotkań w turniejach WTA 1000. I żadna z rywalek nie zdoła jej już wyprzedzić. Aryna Sabalenka - obecnie 23 wygrane mecze - może bowiem dobić maksymalnie do 28 triumfów. Turniej w Wuhanie, to bowiem 10. a zarazem ostatni w tym sezonie "tysięcznik" w cyklu WTA.

Iga Świątek/DANIEL LEAL / AFP/AFP
Aryna Sabalenka/AFP
Julija Putincewa/GLYN KIRK / AFP/AFP
Jiri Lehecka - Holger Rune. Skrót meczu. WIDEO/Polsat Sport/Polsat Sport
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem