Powiedzieć, że Iga Świątek prezentuje się obecnie wspaniale na kortach, to jak nie powiedzieć zupełnie nic. Pochodząca z Warszawy zawodniczka w piątkowe popołudnie dała kolejny popis na Foro Italico w Rzymie i pokonała w dwóch setach Kanadyjkę Biancę Andreescu. Co prawda pierwsza część meczu bywała dla naszej tenisistki problematyczna - w końcu do jej rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break - ale druga nie pozostawiła już żadnych wątpliwości co do tego, kto powinien zagrać w półfinale turnieju WTA. Już niebawem Świątek zagra z Białorusinką Aryną Sabalenką w drodze po - miejmy nadzieję - kolejny triumf, ale już teraz 20-latka jest na ustach sportowego świata. WTA Rzym. Iga Świątek jako "siła dominująca" "Świątek potwierdza swój status jako numer jeden" - stwierdziło Associated Press w swoim materiale, komentując ostatnią wygraną Igi. "Jeśli pojawiały się jakieś pytania o to, kto jest nową siłą dominującą w tenisie kobiet, to ona rozwiała wątpliwości" - dodano, podkreślając przy tym, że wspaniała seria tenisistki wynosi już 26 zwycięstw. Polce brakuje już zaledwie jednego "oczka" by zrównać się z fantastycznym wyczynem Sereny Williams z 2015 roku, kiedy to pokonywała rywalko kolejno 27 razy. Słowa pochwały trafiają pod adres Świątek również z Francji - i to w pewnym konkretnym kontekście jest bardzo istotne... "Iga Świątek kontynuuje swoją gorącą serię" - orzekło Agence France-Presse. "Świątek, aktualna obrończyni tytułu w Rzymie, walczy o piąte z rzędu turniejowe zwycięstwo i pokazuje, dlaczego jest faworytką French Open, które zaczyna się pod koniec miesiąca" - dodano, podkreślając, że 20-latka z Andreescu zaliczyła "rutynową wygraną". Iga Świątek faworytką Rolanda Garrosa? Takie opinie pochodzą wprost z Francji Nieco bardziej krytyczne pozostało "L'Equipe", które zwróciło uwagę, że polska sportsmenka zaliczała "mieszane popołudnie" przez pierwszą godzinę starcia z Kanadyjką i szukała swojego sposobu na ceglastą nawierzchnię kortu. Potem jednak było już znaczne lepiej. "Solidna w kluczowych momentach Świątek przypomniała, że cały czas jest jedną z faworytek paryskiej odsłony Wielkiego Szlema" - skwitowano. Roland Garros. Początek zmagań już niebawem Turniej Rolanda Garrosa rozpocznie się dokładnie 22 maja. Będzie to oczywiście druga w tym sezonie odsłona WS - za nami jest już rywalizacja w Australian Open. W turnieju tym zwyciężyła wśród kobiet Ashleigh Barty, która nie tak dawno zakończyła niespodziewanie karierę i... ustąpiła miejsca w rankingu WTA Idze Świątek, która jak widać dobrze się sprawdza w roli "jedynki".